[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Nie zapomnę okazać za to moich podziękowań,powiedział Connor. Nie mogę cię doczekać, powiedział Emile.Connor złapał Logana za ramiona, popychającOpiekuna przed sobą. Po prostu to zrób. Z radością, warknął Emile, zaciskając chwyt namojej talii. Szkoda, że nie mieliśmy więcej czasuna rozmowy, Calla.Spojrzałam na niego. Idz do diabła.Pomimo mojego burzenia, moje serce waliło, jakspojrzałam przez ramię na Sabine.Nie mogliśmyjej tutaj zostawić.Po prostu nie mogliśmy.Popchnięto mnie do przodu, zobaczyłam Loganaupadającego obok mnie.Rzuciłam Connorowibłagalne spojrzenie, jak Emile pozwolił mi odejść.Connor krzyknął, zanim mogłam złapać oddech, wnastępnym momencie byłam w ramionachPoszukiwacza i biegliśmy przez śnieg na drugąstronę łąki.Zwiatła płonęły przed nami, jakotworzono portal, usłyszałam głosy wołające mojeimię.Bane owie rzucili się za nami, ale Poszukiwaczeprzewidywali zdradę Opiekunów.Kusze brzdękały,jak Connor wciągnął mnie w połyskujące drzwi zAniką po naszej stronie, wydającą rozkazy, nawetjak biegliśmy przez wypełnioną śniegiem łąkę.Kręciłam się w jego ramionach, szukając Sabine.Kiedy światło portalu rozlało się nade mną,spotkałam jej wzrok i zobaczyłam uśmiech natwarzy.Rozdział osiemnasty Musimy wrócić! krzyknęłam na Connora, którystarał się mnie trzymać, kiedy Adne zamykałaportal. Co oni ci zrobili? Czy straciłaś rozum? krzyknąłConnor, jak na niego naskoczyłam. Dlaczego, docholery, mielibyśmy tam wrócić? A tak namarginesie, to przydałyby się małe podziękowaniaza ratunek! Zostawiłeś Sabine! Azy płynęły po moichpoliczkach i nie mogłam ich powstrzymać.Byłamzbyt rozzłoszczona i przestraszona tym, co możesię jej przydarzyć.Connor przewrócił oczami. Nie zostawiliśmy jej.Odepchnął mnie od siebie ze stęknięciem. To część planu, Calla, powiedziała łagodnieAdne. Dzięki za wotum zaufania. Connor spojrzał namnie. Plan? Zmusiłam się, by odetchnąć, drżąc zmoich niepohamowanych emocji. Tak jak mówiłem. Connor roześmiał się. Brakżadnego zaufania. Potrzebowaliśmy kogoś, kto mógłby obserwowaćOpiekunów i kontaktować się ze Strażnikami,powiedziała Adne. A Sabine była według was najlepszymkandydatem? Nie mogłam powstrzymać gniewuw moim głosie. Czy wiecie, przez co onaprzeszła? To był pomysł Sabine, odpowiedziała Anika,posyłając mi wyważone spojrzenie.Otworzyłam i zamknęłam usta, znów nie będąc wstanie odpowiedzieć.Sabine wymyśliła ten plan? To był dobry plan, powiedziała Anika. Potrzebujemy jej pomocy.Ona jest najlepszympołączeniem, które mamy, między Opiekunami aStrażnikami. Nie martwiliście się, że Efron mógłby nie złapaćprzynęty? zapytałam, czując się trochę niepewniew obecnej sytuacji. Logan był pewny, że złapie przynętę, powiedziałConnor. Największą słabością jego ojca jestpycha, Sabine, jako pięta achillesowa, bla, bla,więcej metafor. Dobrze. Wyszczerzyłam kły na Connora. Aleco na to wszystko Ethan? Zgodził się, jeśli także pozwolimy mu odejść.Poczułam się, jakby ktoś uderzył mnie w brzuch. Ethan jest w Vail? Tak, powiedział Connor. Nalegał. Ale oni go zabiją. Boże, Connor. Adne spojrzała na niego. Niemów tak.Connor uśmiechnął się. Ale to jest o wielebardziej zabawne, kiedy wyglądała, jakby miałazamiar zwymiotować.Zignorowała go, zwracając się do mnie. Calla,Ethan nie jest z Opiekunami.On i Nev są z TomemShaw. W Burnout? zapytałam. Zbudował coś w rodzaju schronu pod barem,powiedział Connor. Używaliśmy go od czasu doczasu, jako bezpiecznego domu.Nev i Ethanzatrzymali się tam, uzgadniając informacjewywiadowcze przychodzące do Strażników odSabine i Logana.Logan ma na oku swojego ojca iinnych Opiekunów.Sabine zbiera sojusznikówwśród Bane ów i mam nadzieję, że twój ojciec robito samo wśród Cienia Nocy.Wykorzystamy ich dostworzenia ostatniej ofensywy w Rowan Estate
[ Pobierz całość w formacie PDF ]