[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pił jednak dalej i pił, łapczywie chwytając powietrze, aż nagle łyknął za dużo,zachłysnął się i zwymiotował ostatnią porcję tego, co wypił, zalewając krwią przódmarynarki Robertsa.Powoli uniósł głowę.Susan Fireman patrzyła na niego z wyrazem twarzy, jakiej nigdyprzedtem nie widział u żadnej ludzkiej istoty.Przypominał grymas na twarzy skośnejcienistej istoty, którą widział w kostnicy.Była to mieszanina pogardy, współczucia i ulgi jakby Frank był synem marnotrawnym, który w końcu postanowił jednak wrócić dodomu.12BRACIA KRWI Nie mogę ci pomóc, Harry powiedziała Amelia. To nie twój wujek Walter,który próbuje się na tobie zemścić, bo sprzedałeś jego cenną kolekcję znaczków. Amelio, nigdy nie miałem wujka Waltera. Oczywiście, że nie miałeś.Chcę ci jedynie powiedzieć, że to za wysoka półka jakdla mnie. Ale przecież jesteś najlepsza! Jesteś asem asów!Amelia energicznie pokręciła głową. Kiedy chodzi o rzeczy na małą skalę, takie jak czyjś zmarły kuzyn, nadaję się.Zczymś takim umiem sobie poradzić.%7łona umiera, mąż poznaje kogoś nowego i żeni się.%7łona nie żyje, ale jest w dalszym ciągu zazdrosna, więc zaczyna rzucać po kuchnigarnkami i patelniami albo kiedy jej mąż chce się kochać z nową wybranką, rozsiewa wsypialni niemiłe zapachy.Z takim duchem mogę rozmawiać, negocjować, uspokoić go.Mogę sprawić, aby zrozumiał, że życie toczy się dalej& nawet jeśli jego już nie ma natym świecie.Ale to, z czym mamy teraz do czynienia, to coś całkowicie innego.Tegorodzaju istoty to jeden z powodów, dla których zrezygnowałam z jasnowidzenia.Harry,to bardzo głębokie wody i łatwo w nich utonąć.Odstawiłem na stolik butelkę z piwem, z której już miałem zamiar upić łyk. Amelio, byłaś wspaniała, kiedy Misquamacus się inkarnował.Był najlepszymindiańskim czarownikiem w historii, a ty okazałaś się od niego znacznie lepsza.Gdybynie ty, nie dowiedzielibyśmy się, kim on jest ani co uknuł.Bertie odchrząknął. Harry, jeżeli moja żona uważa, że nie da rady ci pomóc, musisz się z tym pogodzić. Ale ona może nam pomóc.Musi.Kto inny byłby w stanie?Amelia wzięła do ręki kartkę z napisanym na niej słowem STRIGOI. Twój przyjaciel Gil ma całkowitą rację.To jest jedno z rumuńskich słów,określających wampira.Nie wiem wiele na ich temat& tylko tyle, ile mi powiedział mójprzyjaciel Razvan Dragomir.Ale są to podobno prawdziwe, żywe wampiry, nie wampiryz baśni, i do dziś większość Rumunów się ich boi& i to nie tylko chłopi, ale takżemieszkańcy miast, wykształceni ludzie, doktorzy, profesorowie uniwersyteccy iprawnicy. Więc miałem rację, że chodzi o inwazję wampirów? To absurdalne! zawołał Bertie. Tylko dlatego, że się czegoś nie rozumie, niemożna od razu zakładać, że to nadprzyrodzone! Wampiry! Czyżbyśmy byli dziećmi? Niema czegoś takiego jak wampiry!Nikt się nie odzywał, patrzyliśmy jedynie po sobie z Amelią jak uczniowie, czekający,aż rozzłoszczony nauczyciel przestanie się wydzierać. Mam nadzieję, że za kilka dni lekarze odkryją, iż ta choroba jest spowodowanaprzez patogen, który zaraża ludzi apetytem na krew ich bliznich.Kiedy ten patogenzostanie wyizolowany, fachowcy sporządzą antidotum.Wszystko odbędzie się naukowo,przyjacielu, i nie będzie miało nic wspólnego z czosnkiem, krzyżami i wbijaniem kołkóww serce. Tak sądzisz? W takim razie dlaczego Zpiewająca Skała dał mi litery, któreoznaczają po rumuńsku wampira? To nie było zbyt naukowe. Nie przytaknął Bertie. To była twoja rozgorączkowana wyobraznia,rozpędzona jak mysz w obrotowym młynku. Daj spokój, Bertie& Harry, on nie wierzy w duchy, demony i tego typu sprawy wtrąciła się Amelia. Uważa, że są spowodowane przez zakłócenia w pracy mózgu. Przez aberracje funkcjonowania jądra migdałowatego sprecyzował Bertie. Toośrodek ludzkiego strachu.Popatrzyłem na niego z niedowierzaniem. Amelia nie opowiadała ci o Misquamacusie? Oczywiście, że opowiadała.Opowiadała mi o wszystkim, co się z nią działo, zanimsię poznaliśmy. Misquamacus nie był aberracją dalajlamy.Był indiańskim czarownikiem sprzedtrzystu lat i reinkarnował się na karku kobiety, mojej żony.Widzieliśmy to na własneoczy.Ja widziałem, Amelia widziała.Misquamacusowi niemal udało się zebraćnajpotężniejsze siły, jakie znał pradawny świat: burze, błyskawice, trzęsienia ziemi.Mógłby obrócić Manhattan w perzynę.Gdyby nie Amelia i Zpiewająca Skała& no cóż,Bóg wie, co by się stało.Wszystko odbyło się jednak naprawdę.Bertie pokiwał głową. Jestem przekonany, że postrzegaliście to jako prawdę. Zaprowadzić cię do doktora Hughesa? Był w Sisters of Jerusalem, kiedyMisquamacus się reinkarnował, i stracił wtedy przez niewidzialnego jaszczura trzy palce.Może jemu powiesz, że sobie to wyobraził? Zginęło jedenastu policjantów.Możepowiesz ich rodzinom, że to wszystko im się tylko wydawało? Szkoda, że ich dzieci niesą w stanie postrzegać, jak ich ojcowie wracają do domów.Bertie wstał. Harry, nie zamierzam dyskutować z tobą o naturze rzeczywistości.Mówię jedynie,że niezależne od tego, czy masz rację, czy nie, Amelia nie wezmie w tym szaleństwieudziału.Popatrzyłem na Amelię.Taki wyraz twarzy widział u niej dotychczas tylko raz.Był wnim smutek, że coś odeszło i nigdy nie da się już tego odzyskać.Może chodziło omłodość, może o szczęście, może o odwagę.A może o wszystko razem? No to świetnie mruknąłem.Miałem ochotę spytać Amelię, jakie jest jej zdanie wtej sprawie, ale to nie byłoby fair.Kiedyś może była Amelią Crusoe, jasnowidzem imedium z kręconymi włosami i dzwoniącymi kolczykami, teraz jednak była paniąAmelią Carlsson i nie miałem prawa żądać od niej nielojalności wobec męża, nawet jeśliokazał się kompletnym dupkiem. Idz do Razvana odezwała się. Na pewno będzie potrafił ci pomóc.Napisałkilka książek o rumuńskich siłach nieczystych i jest chyba najlepszym znawcą legend owampirach poza Bukaresztem.Jest też bardzo wrażliwy.Poznaliśmy się na konferencjimediumistycznej w White Plains. To nonsens oświadczył Bertie ze zgryzliwym uśmieszkiem. Po co marnowaćczas Harry ego na takie bzdury?Amelia napisała na kartce notesu nazwisko i adres, oderwała ją i podała mi.Bertiezrobił pogardliwe PFFFT!, ale nie próbował jej przeszkodzić
[ Pobierz całość w formacie PDF ]