[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Można jednak przyjąć, że mózg jest narządem czynności władz zmysłowych; jednakinaczej dla- zmysłów wewnętrznych, których czynności z siebie dobywa, a inaczej dlazmysłów zewnętrznych, których czynności dobywają się z ich narządów właściwych,ale są świadome po przeniesieniu ich poprzez nerwy do mózgu (Molinari, str.582)./74/ a.4 odp. Zwierzęta wyposażone są więc tylko w pamięć bierną; nieposiadają natomiast przysługującej wyłącznie człowiekowi pamięci czynnej,czyli zdolności przypominania sobie, a więc doszukiwania się czegoś i jak gdyby od-twarzania tego, co było, a co zatarło się w naszej świadomości.Oczywiście chodzi tujedynie o pamięć zmysłową, która występuje w człowieku obok umysłowej (por.poświęcone zagadnieniu pamięci umysłowej artykuły 6 i 7 kwestii 79) (Zwieżawski,/123/, str.752)./75/ a.4 na 2. Same zmysły zewnętrzne nie są zdolne do utworzeniawyobrażeń.Najważniejszym dziełem, którego dokonuje zmysł wspólny i do któregowiedzie jego koordynująca i rozróżniająca poszczególne wrażenia działalność, totworzenie wyobrażeń, bez których życie zmysłowe w ogóle jest niemożliwe(Zwieżawski, str.224).Owego sądu, którym odpowiedni zmysł zewnętrzny odróżnia swój przedmiot,np.wzrok: białe od czarnego, nie można jeszcze uznać za świadomość, chyba tylko pod jakimś względem.Natomiast pognanie i ów sąd odróżniający zmysłu wspólnego który odbiera i w jedno składa czynności zmysłów zewnętrznych i wewnętrznychoraz przeżyć sił pożądawczych jest w istocie swej świadomy: oczywiście, napoziomie właściwym dla dziedziny zmysłów.Nie każda jednak czynność zmysłuzewnętrznego i pożądania dociera zawsze do zmysłu wspólnego, a więc i doświadomości, a to z rozmaitych powodów czy przeszkód.Stąd też mogą zaistniećnieświadome czucia, pożądania, zjawiska psychiczne i psychofizyczne w człowiekuczy zwierzęciu.Aktualnie nie są one uświadamiane przez zmysł wspólny, ale są wjakiś sposób zapisane czy umieszczone w zmyśle wspólnym są w podświadomości.Mogą też w jakiś sposób z czasem dochodzić do głosu (Adnotationes ad primamportem, dzieło cyt.w obj./8/, str.582)./76/ a.4 na 4. Jak instynkt, czyli władza osądu wprowadza w psychikęzwierzęcia takie ujęcia rzeczywistości, które nie przechodzą przez zmysły zewnętrzne167 choć ujęcia te byłyby w ogóle poznawczo niedostępne, gdyby zmysły zewnętrznenie działały tak też i intelekt (myśl) poznaje w rzeczach nas otaczających wieletakich treści, które wykraczają daleko poza zakres materiału dostarczonego przezzmysły, choć i tu nie mógłby intelekt urzeczywistnić swego poznania, gdyby sprawnienie działały zmysły zewnętrzne i wewnętrzne (Zwieżawski, /126/ str.753).ZAGADNIENIE 79/77/ a.1.Myśl: intellectus jako władza poznawcza, w języku polskimznaczy tyle co myśl.Nie jest tym samym, co rozum, bo intellectus to władzapoznawcza duchowa znajdująca się w Bogu, aniołach a także i w jakimś sensie wczłowieku, zaś rozum to rzecz tylko człowieka, o ile rozumuje, czyli wnioskuje (ostosunku myśli: intellectus do rozumu: rafio patrz niżej a.8; z.83, 4; 2-2 t.15 str.218/85/ /86/ ; 2-2.49, 5 t.17 str.63-65; z.83, 10 t.19 str.57 n.Patrz poprzednie tomy,skorowidz, pod hasłem: Rozum, Myśl).Jak z tego widać nie wolno mówić o rozumiew Bogu czy w aniołach.Myśl: intellectus, jako władza nie jest tym samym, cołacińskie mens umysł, choć niekiedy Autor wyraznie twierdzi, że to jest to samo.Otóż wyraz umysł lepiej nadaje się na.oddanie łacińskiego mens.Mens manieokreślone znaczenie.Może oznaczać: duch, dusza, serce, wnętrze, rozum, myśl,myśl i wolę łącznie, sferę ponadzmysłową itd.Wezmy np.tekst św.Tomasza: Wiarajest to przysposobienie umysłu (mentis), które jest zaczątkiem w nas życia wiecznego iktóre skłania myśl (intellectum) do przyjęcia prawd nieoczywistych (2-2.4, 1 odp.). Dzięki miłości człowiek lgnie do Boga dla Niego samego, jednocząc umysł (mens)swój z Bogiem afektem miłości (2-2.17,.6 odp.). Do Boga nie idziemy krokaminaszych nóg, ale przeżyciami umysłu (mentis) (1.3, 1 na 5 t.1 str.88).Natomiastintellectus jako władza poznawcza ma ścisłe jedno znaczenie i musi być oddanerównież jednym, nieróżnoznaczym, odrębnym wyrazem trafiającym w sednoznaczenia intellectus.A nie można jednym umysł oddawać dwóch wyrazów i pojęć:intellectus i mens, tym bardziej, że są one najczęstsze i nieraz obok siebie występują.(Myśl a rozum: patrz także wyżej z.58, 3 odp./27/ /46/ t.4 str.214 n.242 n.254 n; z.59, 1 na 1; z.60, 2 odp.1 na 1 t.5 str.6 n.17 n.Myśl a umysł, patrz z.54, 3 na 1; a.5;z.58, 3 odp./27/ t.4 str.176.179 nn.214 n.242 n
[ Pobierz całość w formacie PDF ]