[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie byli bowiem w stanie oprzeć się takbrali wzór z dowódcy świątyni, Eleazara.wielkiej masie, a z drugiej strony za hańbę poczytywali prosić o porękę, któ-3.Tedy zgromadzili się przedniejsi obywatele wraz z arcykapłanami rej nawet, gdyby ją otrzymali, nie można było zawierzyć.Przeto opuścilii najznakomitszymi mężami spośród faryzeuszów, aby w obliczu nieuchron- swój obóz, jako że łatwy był do zdobycia, i wycofali się do wież króle-nej katastrofy naradzić się nad ogólnym położeniem.Postanowili jeszcze raz wskich, noszących nazwy Hippikus, Fazael i Mariamme274.Zwolennicy Ma-przemówić buntownikom do rozsądku i zwołali lud przed spiżową bramę258, naemosa wpadli do miejsc opuszczonych przez żołnierzy i wszystkich, któ-która znajdowała się w wewnętrznej części świątyni i była zwrócona ku rzy nie zdołali zbiec i dostali się w ich ręce, pozabijali, ich bagaże zrabowali,wschodowi słońca.Tu najpierw zaczęto rzucać srogie gromy na szaleńców sam obóz zaś podpalili.Stało się to szóstego dnia miesiąca Gorpiajos275.prących do buntu i pogrążenia ojczyzny w tak poważną wojnę.Następnie 9.Nazajutrz został schwytany arcykapłan Ananiasz, ukrywający się ko-wskazali na bezsensowność podawanego powodu do niej przypominając, że ło kanału wodnego w pałacu królewskim, i wraz z bratem Ezechiaszem za-ich przodkowie ozdobili Przybytek głównie z pomocą cudzoziemców i zaw- mordowany przez rozbójników276.Powstańcy otoczyli wieże i pilnie strzegli,sze przyjmowali dary od innych narodów.Nie tylko nie czynili oni nikomu aby żaden z żołnierzy nie mógł się wymknąć.Opanowanie miejsc warow-przeszkód w składaniu ofiar byłoby to czynem wielce bezbożnym ale nych i śmierć Ananiasza tak wbiły Manaemosa w pychę, że dopuszczał sięnawet umieścili wokół świątyni dary wotywne, które tam były wystawione okrucieństw i nabrawszy przekonania, że nikt prócz niego nie może rościćna widok i tyle czasu przetrwały.Teraz rzucają oni wyzwanie zbrojnej potę- prawa do sprawowania władzy, zachowywał się jak nieznośny tyran.Jednak-dze Rzymian i chcą wszcząć wojnę z nimi, wprowadzając do służby Bożej że zwolennicy Eleazara powstali przeciwko niemu i szemrali między sobą,obce innowacje.Oprócz grozby, która zawisła nad miastem, ściągają nań że skoro bunt przeciw Rzymianom podnieśli z umiłowania wolności, nie po-jeszcze miano bezbożnego, skoro u %7łydów tylko nie wolno cudzoziemcowi winni wydać jej na łup zwykłego człowieka z ludu i mieć nad sobą despotę,ani złożyć ofiary, ani oddać czci Bogu.Gdyby ktoś chciał wprowadzić takie którego, choćby nawet nie czynił żadnego bezprawia, i tak pochodzenie sta-prawo przeciwko zwykłemu obywatelowi, obruszaliby się na to jako na nie- wia daleko niżej od nich.Jeśliby nawet zaszła potrzeba, aby jeden człowiek24Jozef Flawiusz - Wojna Zydowska.Page 24 of 86ujął ster spraw w swoje ręce, to każdy inny byłby odpowiedniejszy od niego.doświadczyli wiarołomstwa obcych, skoro dopuściliśmy się względem swoje-Przeto uknuli wspólnie plan i zaatakowali go w świątyni; wstąpił bowiem do go narodu największej zbrodni, musimy zginąć jako ludzie przeklęci, sami so-niej nadęty pychą, przyodziany w szaty królewskie i otoczony orszakiem bie śmierć zadając, gdyż nie godzi się paść z rąk nieprzyjaciół.Niechaj to bę-uzbrojonych zapaleńców, aby się pokłonić.Kiedy ludzie Eleazara ruszyli na dzie zasłużoną karą za to, że skalałem się bratnią krwią, a zarazem pochwałąniego, pozostała część tłumu [dając upust wściekłości277] porwała kamienie mego męstwa, bo nikt z wrogów nie będzie mógł przechwalać się, że mniei poczęła rzucać je w owego uczonego męża w przekonaniu, że jeśli z nim śmierć zadał, ani chełpić się nad moim trupem".To powiedziawszy, rzucił li-skończą, położą kres całemu powstaniu.Manaemos i jego zwolennicy sta- tościwe, a zarazem gniewne spojrzenie na swoją rodzinę; miał żonę, dzieciwiali przez krótki czas opór, lecz gdy zobaczyli, że cały tłum na nich naciera, i starych rodziców.Najpierw chwycił ojca za siwe włosy i przebił mieczem,poczęli uciekać, gdzie kto mógł.Wszystkich, których zdołano pochwycić, po nim matkę, która się nie broniła, następnie żonę i dzieci, a każda ofiara nie-zabijano i starano się wytropić tych, co się ukryli.Tylko nielicznej garstce, mal rzucała się na miecz, aby tylko uprzedzić nieprzyjaciół.A kiedy tak poza-która schroniła się do Masady potajemnie, udało się uratować
[ Pobierz całość w formacie PDF ]