[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.258Historia innej mistyczki, siostry Rity Montella, krzyżuje się ze zbrodnią, jaka dokonywała się owego 13 maja1981 roku na Placu św.Piotra: zob.Antonio Socci, Il segreto di padre Pio.dz.cyt, s.9-25259Na szczególność tego epizodu zwrócił uwagę watykanista Domenico Del Rio.który mówi o nim w Rovetoardente, dz.cyt., s.60-62.Tam jednak, jako że nieznane było jeszcze życie mistyczne Karola Wojtyły, odwołuje sięon do interpretacji ogólnie rzecz biorąc duchowej, dostrzegając jednak wyraznie niezwykłość tych słów Papieża.129ko podczas mego pobytu w szpitalu.(& ) Jeśli Bóg cię powołał, maszwprowadzić Kościół w trzecie tysiąclecie.(& ) Tak mi powiedział kard.Wyszyński.Zrozumiałem wtedy, że mam wprowadzić Kościół Chrystu-sowy w trzecie tysiąclecie przez modlitwę i wieloraką działalność, aleprzekonałem się pózniej, że to nie wystarcza: trzeba było wprowadzić goprzez cierpienie - przez zamach trzynaście lat temu i dzisiaj przez tę nowąofiarę.Dlaczego właśnie teraz, dlaczego w tym roku, w Roku Rodziny?Właśnie dlatego, że rodzina jest zagrożona, rodzina jest atakowana.TakżePapież musi być atakowany, musi cierpieć, aby każda rodzina i cały światujrzał, że istnieje Ewangelia - rzec można - wyższa: Ewangelia cierpie-nia, którą trzeba głosić, by przygotować przyszłość, trzecie tysiąclecierodzin, każdej rodziny i wszystkich rodzin.(& ) Zrozumiałem, że potrzebabyło, bym dysponował tym argumentem wobec możnych tego świata.Znów mam się z nimi spotykać i rozmawiać.Jakich mogę użyć argumen-tów? Pozostaje mi ten argument cierpienia.Chciałbym im powiedzieć:zrozumcie to.Zrozumcie, dlaczego Papież znowu był w szpitalu, dlaczegoznów cierpiał.Zrozumcie to, przemyślcie to jeszcze raz! 260.A więc możnym tego świata, przyzwyczajonym do uznawania siły zakoło zamachowe historii ( Ile dywizji ma Papież? ), uświadamiał, że tojest ta cudowna broń , w jaką został wyposażony przez Maryję: jegocierpienie, które wynosi go na krzyż wraz z Jezusem, by tam współdzielićJego panowanie nad wszechświatem.To dlatego Stalin i jego potężneimperium zostali zmieceni w ciągu jednej nocy, podczas gdy Kościół,bezbronny i okaleczony, żyje nadal i pozostanie aż do końca czasu.To niezwykłe wystąpienie Jana Pawła II ujawnia coś wyjątkowego:Papież wydawał się być pewien - jak gdyby na mocy zawartego porozu-mienia albo otrzymanej informacji - przebłagalnej wartości cierpieniazarówno w odniesieniu do zamachu z 1981, jak i tych cierpień z 1994roku, które sytuowały się na początku jego via crucis spowodowanej cho-robą Parkinsona261, co doprowadziło go w 2005 roku do śmierci.Ojciec Zwięty wydawał się wiedzieć wszystko z wyprzedzeniem iz całym przekonaniem przypisywał czekającym go długim latom chorobywalor przebłagalny dla szczęśliwego wkroczenia Kościoła i ludzkościw trzecie tysiąclecie, jak gdyby następca Piotra został wyraznie wezwanydo złożenia ofiary z siebie, aby chronić Kościół i świat262.260Zob. L'Osservatore Romano , nr 6-7/1994.s.8-9.261W tym samym okresie, dokładnie 25 sierpnia 1994 roku (trzy miesiące po wypowiedzi o ofierze cierpienia), gdytrwała podróż apostolska Ojca Zwiętego do Chorwacji, kiedy szalała wojna w Bośni, przede wszystkim w Saraje-wie, sama Matka Boża poprosiła o modlitwy za Papieża, którego wybrała i który cierpi.Oto Jej słowa: Drogiedzieci! Dziś łączę się z wami w sposób szczególny prosząc o dar obecności mojego umiłowanego syna w waszejojczyznie.Módlcie się.kochane dzieci, o zdrowie dla mojego najdroższego syna.który cierpi, u którego wybrałamna te czasy.Modlę się i wstawiam u mojego Syna Jezusa Chrystusa, aby urzeczywistniły się marzenia, jakie mieliwasi ojcowie.Módlcie się, drogie dzieci, szczególnie mocno, gdyż szatan jest silny i chce zniszczyć nadziejęw waszych sercach.Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie (www.medjugorje.hr).262W książce Pamięć i tożsamość (dz.cyt.) biskup Stanisław Dziwisz, rozmawiając z Janem Pawłem II o zamachuw 1981 roku, zauważa: Może trzeba było tej krwi na placu św.Piotra, w miejscu męczeństwa pierwszych chrześci-130O cud, cud, cud!kiedy Boga osłaniam człowieczeństwem,osłoniony od Niego miłością,osłoniony męczeństwem263.W tej perspektywie nabiera szczególnego znaczenia wydarzenie póz-niejsze, z 1995 roku, krwawe łzawienie statuetki z Civitavecchia.Papież,jak widzieliśmy, oczekiwał tego znaku jako odpowiedzi z nieba
[ Pobierz całość w formacie PDF ]