[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Teraz, kiedy ci to opowiadam, Å›mieszy mnie sprawa, ale wtedy byÅ‚am naprawdÄ™ wÅ›ciekÅ‚a.Nazajutrz przysÅ‚aÅ‚ kwiaty.- Czerwone róże.- A jakże.Ogólnie rzecz biorÄ…c, czujÄ™ siÄ™ samotna.Ile możnaczytać Platona? Wiele nie wyjaÅ›nia w tych sprawach, które mnienÄ™kajÄ….Angielski znam na tyle, że nie muszÄ™ brać lekcji, zresztÄ…miss Davidson z Uniwersytetu Columbia to poczciwa niewiasta,ale nudna straszliwie.WolÄ™ siedzieć sama.Napisz mi jakÄ…Å› piosenkÄ…, to bÄ™dzie Å›wietna okazja, żeby trochÄ™ wiÄ™cej popracować.- Didi, dla ciebie mógÅ‚bym pisać ranki i wieczory, ale muszÄ™wtedy być blisko ciebie, patrzeć na ciebie, sÅ‚uchać twojego gÅ‚osu.Na odlegÅ‚ość nic z tego nie wychodzi.PróbowaÅ‚em.Nazajutrz przyniósÅ‚ Bal na mojej ulicy.- To bardzo dobre, Michel.Nawet piÄ™kne, i takie bardzo moje, ale teraz czujÄ™ potrzebÄ™ czegoÅ› innego.Musi to być rzecz bezmiernie smutna, bardzo, bardzo smutna.Taka historia o facecie,który na koÅ„cu piosenki umiera.Tak powstaÅ‚ utwór Monsieur Lenoble.Porzucony przez ukochanÄ… kobietÄ™, opuszcza ten Å›wiat, odkrÄ™cajÄ…c gaz, i myÅ›li, pogrążajÄ…c siÄ™ w nicość: za chwilÄ™ bÄ™dzie po wszystkim.Ale i tak jÄ… kocham.I nigdy nie przestanÄ™ kochać.Nawet po Å›mierci.Czyta uważnie tekst, a Michel gra na fortepianie melodiÄ™.- Michel, mój kochany! Ty jesteÅ› tak dobroduszny, że nawetÅ›mierć pana Lenoble nie jest tragiczna.Wszystko odbywa siÄ™ Å‚agodnie, lirycznie, ale to nadzwyczaj piÄ™kne.Bierzemy siÄ™ do roboty.Uczy siÄ™ nader szybko, praca nie zajmuje jej wiele czasu.Wieczorem Å›piewa Monsieur Lenoble a w Versailles.Wieczory wypeÅ‚nia sukces, potem trochÄ™ goÅ›ci w domu, ale niezawsze.I znowu straszliwa pustka bezsennych nocy.Nocy trwajÄ…cych wieczność.Wszyscy interesujÄ… siÄ™ artystkÄ…, gwiazdÄ…, ale Piaf-kobieta jestsamotna jak nigdy.Marlena Dietrich, wierna przyjaciółka, wyjechaÅ‚a na tournée, lecz i ona też niewiele by pomogÅ‚a.Edith PiafÅ›piewa wspaniale, piÄ™kniej niż kiedykolwiek.Może również dlatego, że w tym Å›piewie wykrzykuje swojÄ… rozpacz samotnoÅ›ci, praw-dziwiej niż kiedykolwiek.Amerykanie nigdy nie zrozumiejÄ… do koÅ„ca Piaf i jej sztuki.Jest dla nich odlegÅ‚a zarówno w swoim jestestwie, jak i sztuce, bote sprawy sÄ… nierozÅ‚Ä…czne.Stanowi przypadek egzotyczny.O takich istotach Amerykanin nie wie nic, nie podejrzewa nawet, żemogÄ… istnieć.Jej sztuka jest dla przeciÄ™tnego Amerykanina oddalona niczym najbardziej od ziemi dalekie galaktyki.Do publicznoÅ›ci dociera zaledwie znikoma część potężnych treÅ›ci jej Å›piewu.Widownia amerykaÅ„ska odbiera Piaf tak jak zapowiedzi dziewiÄ™tnastowiecznych konferansjerów cyrkowych:-A teraz zobaczycie paÅ„stwo to, co zobaczycie.I usÅ‚yszycie!Wkrótce poznaje krytyka teatralnego Virgila Thompsona,który uratowaÅ‚ jej kontrakt.Z wyksztaÅ‚cenia jest kompozytorem.Różni siÄ™ pod każdym wzglÄ™dem od wszystkich poznanych tuAmerykanów.Wiadomo teraz dlaczego.Ten elegancki pięćdziesiÄ™cioletni mężczyzna ma na swoim koncie symfonie, nawet opery.Kocha FrancjÄ™, przebywaÅ‚ w Paryżu przez wiele lat.ByÅ‚ uczniem sÅ‚awnej Nadii Boulanger w paryskim konserwatorium,a także prywatnie w jej domu.Bardzo poważny pan, autorytetw dziedzinie teatru i muzyki.Od 1940 roku ma swojÄ… staÅ‚Ä… rubrykÄ™ w New York Herald Tribune , w której ocenia i przybliża czytelnikom wydarzenia muzyki klasycznej i współczesnej.ByÅ‚ na feralnym koncercie Edith Piaf w Playhouse Theatre, bo znal jej nazwisko z prasy francuskiej, a interesuje go wszystko z dziedzinyÅ›piewu.- Mademoiselle Piaf, to, co opublikowaÅ‚a New York HeraldTribune , to znikoma część mojego eseju o pani.Mam dla panimaszynopis caÅ‚oÅ›ci.Nadaje siÄ™ raczej dla poważnego pisma muzycznego, a nie dla dziennika majÄ…cego okreÅ›lone wymagania.Po powrocie do hotelu chÅ‚onęła tekst Thompsona: Piosenka francuska jest sztukÄ… o bogatych tradycjach, porównywalnych z europejskÄ… pieÅ›niÄ… (Lied) romantycznÄ….Piosenkafrancuska posiada wspaniaÅ‚Ä… historiÄ™ i obszerny repertuar.WeFrancji autorzy piosenek sÄ… tak sÅ‚awni, że ich nazwiska noszÄ… ulice w Paryżu i nie tylko.Wykonawcy tych piosenek sÄ… artystamiuznanymi i szanowanymi na równi z aktorami teatrów i przybytków bardziej rozrywkowych, jak music-halle czy café-concerts, istniejÄ…cych od XIX wieku.PiosenkÄ™ francuskÄ… można zaliczyć dosztuki popularnej, albo nawet, w pewnym sensie, proletariackiej.Muzyka zwana klasycznÄ… wyraża idee i gusty klas uprzywilejowanych.Piosenka opisuje życie i obyczaje klas niższych.Nie dotykatematyki wiejskiej, która należy do dziedziny folkloru.Piosenkafrancuska jest czystym wytworem proletariatu miejskiego.Edith Piaf zaliczam jednak do sztuki klasycznej, ponieważ stanowi ona jej kwintesencjÄ™.Jej sztuka wokalna posiada styl i siÅ‚Ä™.Dykcja jest wzorcowa i klarowna, interpretacja i gesty ascetycznei proste.Podobnie jak czarna sukienka i skromnie uÅ‚ożone wÅ‚osy.Jej stopy nie odrywajÄ… siÄ™ od sceny.Jest nieruchoma, z wyjÄ…tkiemramion i dÅ‚oni.Zaskakuje oszczÄ™dnoÅ›ciÄ… gestów, które czasami rysujÄ… w powietrzu abstrakcyjne motywy, nie posiadajÄ…ce żadnejfunkcji opisowej.CiaÅ‚o wolne od jakiejkolwiek nerwowoÅ›ci, caÅ‚kowicie rozluznione.Daleka od spontanicznoÅ›ci, skoncentrowanaw sposób hieratyczny.Posiada bajecznÄ… siÅ‚Ä™ dramatycznÄ….Jejtechnika należy do rzadkiego gatunku wielkich tragiczek: minimum Å›rodków, którymi z ogromnÄ… siÅ‚Ä… przekazuje nam historiezawarte w piosenkach.Taki sposób koncentracji pozwala jej wykonywać swojÄ… profesjÄ™ ze skromnoÅ›ciÄ… i prostotÄ…, która porywa.Krótko - jeÅ›li Edith Piaf jest, z punktu widzenia artystycznego,zbyt potężnym kawaÅ‚kiem do przeÅ‚kniÄ™cia przez przeciÄ™tnÄ… publiczność amerykaÅ„skÄ….Mam nadziejÄ™, że mimo to pokochamy jÄ…i bÄ™dziemy oklaskiwać tak, jak na to zasÅ‚uguje.(.)Marlena Dietrich zalicza siÄ™ do nielicznych, którzy rozumiejÄ…i doceniajÄ… sztukÄ™ Piaf, ale i sama Dietrich należy do krÄ™gu kultury europejskiej.Rozumie jak nikt Piaf-kobietÄ™
[ Pobierz całość w formacie PDF ]