[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I tak wcią\ się zdarzają takie literówki.Na kartachpokładowych codziennie widuje się ich setki lub tysiące.Naprawdę nie zwraca się na nie uwagi.Matt znów wsiadł do samolotu tu\ przed zamknięciem345At.,:bramki.Usiadł w fotelu w przejściu, zamknął oczy i obudzili się dopiero wtedy, gdy pilot oznajmił, \ezaraz wylądująl w Reno.Drzwi gabinetu matki Katherine były zamknięte.Tym razem Loren nie cofała się myślami w przeszłość, l Mocno zapukała do drzwi i chwyciłaklamkę.Kiedy usłyszała, | jak matka Katherine mówi wejść", była gotowa.Matka przeło\ona stała plecami do drzwi.Nie odwróciła się, j kiedy Loren weszła do gabinetu.Zapytała tylko: Jesteś pewna, \e siostra Mary Rosę została zamor-| dowana? Tak. Czy wiecie, kto to zrobił? Jeszcze nie.Matka Katherine powoli pokiwała głową. Znacie ju\ jej prawdziwe nazwisko? Tak odparła Loren. Jednak byłoby nam znacznie | łatwiej, gdyby mi je pani podała.Spodziewała się, \e matka Katherine zacznie się spierać, ale | przeło\ona nie zrobiła tego.Strona 155Coben_Harlan_Niewinny Nie mogłam. Dlaczego? Niestety, nie miałam prawa. Powiedziała pani. Niezupełnie.Ale wiedziałam dostatecznie du\o. Jak pani na to wpadła?Stara zakonnica wzruszyła ramionami. W tym, co mówiła o swojej przeszłości, nie zgadzały się niektóre szczegóły. Przyparła ją siostra do muru? Nie, skąd\e.A ona nigdy nie wyjawiła mi swojego prawdziwego nazwiska.Powiedziała, \enaraziłaby innych.Jednak wiedziałam, \e robiła okropne rzeczy.Siostra Mary Rosę postanowiłazerwać z przeszłością.Chciała odpokutować.Naprawić swoje błędy.I robiła to.Wiele dała tejszkole, tym dzieciom.346 Swoją pracą czy dosłownie? I tak, i tak. Dała pani pieniądze? Parafii poprawiła matka Katherine. Owszem, przekazała sporą sumę. Zapewne brudne pieniądze.Matka Katherine uśmiechnęła się. A czy są inne? Zatem ta historia o masa\u serca.? Wiedziałam ju\ o implantach piersi.Powiedziała mi o nich.Wyjaśniła mi równie\, \e jeśli ktoś siędowie, kim ona naprawdę jest, zabijają. Jednak nie sądziła pani, \e tak się stało. To wyglądało na śmierć z przyczyn naturalnych.Pomyślałam, \e najlepiej będzie zostawić tęsprawę w spokoju. Co sprawiło, \e zmieniła pani zdanie? Plotki odparła. Jakie? Jedna z sióstr wyznała mi, \e widziała mę\czyznę w pokoju siostry Mary Rosę.To rzecz jasnaobudziło moje podejrzenia, ale niczego nie mogłam udowodnić.Ponadto musiałam chronić dobreimię szkoły.Nale\ało wszcząć dyskretne śledztwo, nie nadu\ywając zaufania siostry Mary Rosę. Dlatego zwróciła się siostra do mnie. Tak. A teraz, kiedy ju\ siostra wie, \e Mary Rosę została zamordowana? Zostawiła list. Do kogo?Matka Katherine pokazała jej kopertę. Do kobiety, która nazywa się Olivia Hunter.Adam Yates był bliski paniki.Zaparkował spory kawałek od starego browaru i czekał, podczas gdy Cal pospiesznie zacierałślady.Nie zostawią \adnych.Pochodzenia broni Cala nie da się ustalić.Numery rejestracyjne ichsamochodu te\ nie figurowały w \adnej bazie danych.347Mo\e jakiś menel zapamiętał olbrzymiego mę\czyznę goniącego kobietę, ale nikt nie powią\e ich zmartwym barmanem.Mo\e.Nie, \adne mo\e.Bywał w gorszych opałach.Barman celował do Cala z dubeltówki.Na broniznajdą odciski palców.Pistolet z zatartymi numerami zostanie w knajpie.Za kilka godzin obajprzekroczą granicę stanu.Obaj wyjdą z tego bez szwanku.Kiedy Cal usiadł na fotelu pasa\era, Adam rzekł: Schrzaniłeś.Cal kiwnął głową. Masz rację. Nie powinieneś do niej strzelać.Jego partner znów kiwnął głową.Strona 156Coben_Harlan_Niewinny Błąd przyznał. Jednak nie mo\emy pozwolić jej uciec.Jeśli wyjdzie na jaw, kim była. To i tak wyjdzie na jaw.Wie o tym Loren Muse. Racja, ale bez Oli vii Hunter ten ślad prowadzi donikąd.Je\eli zostanie aresztowana, będziepróbowała się ratować.A to mo\e doprowadzić do tego, \e ktoś zainteresuje się wydarzeniamisprzed lat.Yates miał wra\enie, \e coś w nim pęka. Nie chcę nikomu robić krzywdy. Adamie?Spojrzał na olbrzymiego mę\czyznę. Na to ju\ za pózno powiedział Dollinger. My albo oni, pamiętasz?Yates powoli skinął głową. Musimy znalezć Olivię rzekł Dollinger. Mówiąc my", mam na myśli nas.Jeśli aresztują jąinni agenci.Yates dokończył za niego. Mo\e zacząć mówić. Właśnie. Zatem podamy, \e ona jest koronnym świadkiem zaproponował Yates. Powiemy, \ebypilnowali pobliskich lotnisk i dworców, ale niczego nie robili bez naszej zgody.Cal kiwnął głową. Zrobione.348Adam Yates zastanowił się, jakie ma mo\liwości. Wróćmy do prokuratury okręgowej.Mo\e Loren znalazła coś u\ytecznego o tej Kimmy Dale.Zadzwonił telefon.Cal podniósł słuchawkę i warknął: Agent Dollinger.Uwa\nie wysłuchał. Dajcie jej wylądować.Potem niech Ted ją śledzi.Tylko nie próbujcie, powtarzam, nie próbujciesię do niej zbli\ać.Przylecę pierwszym samolotem.Odło\ył słuchawkę. Co? Olivia Hunter odparł. Jest ju\ w samolocie do Reno. Znów Reno mruknął Yates. Rodzinne strony Charlesa Talleya i Maksa Darrowa. Mo\e tam jest kaseta. Yates wyciągnął rękę. Wszystkie tropy wiodą na zachód, Cal.Myślę, \e my te\ powinniśmy udać się do Reno.51Taksówkarz pracował dla przedsiębiorstwa Reno Rides.Zatrzymał samochód, zgasił silnik, obróciłsię.i zmierzył Olivię wzrokiem. Jest pani pewna, \e to tutaj, proszę pani? Olivia spoglądała przed siebie. Proszę pani?Na lusterku był zawieszony ozdobny krzy\yk.Drzwiczki schowka były oklejone świętymi obrazkami. Czy to Center Lane Drive czterysta osiemdziesiąt osiem? zapytała. Tak. A więc to tutaj.Olivia sięgnęła do torebki.Wręczyła mu pieniądze.On dał jej broszurkę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]