[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- %7łe jak?!- Słyszałeś, co powiedziałem.- Czy to znaczy, że odzyskam swój dawny etat?- No, do cholery, chyba na to wychodzi - odparł Hackett, starając się bardzo, aby się nieuśmiechnąć.- Nic się nie martw.Wystarczy roboty dla ciebie, kiedy zaczniemy budowę tegoorbitalnego hotelu.Neil objął Lenę swoim zdrowym ramieniem.Jej ręka zacisnęła się na jego dłoni.- Więc jakiego typu będzie to zadanie? - zaciekawił się Neil.- Czy coś interesującego?104.Neil otwarł pokrywę na ostatniej Masadzie i przestawił pokrętła na właściwe pozycje.- W porządku, Mike - powiedział, odpychając swoje pozbawione ciężaru, ubrane wkosmiczny skafander ciało od wysięgnika Kanada.- Rozbrojona.Mike Pepper pracował w tylnym pomieszczeniu promu Kondor.Posługując siędzwigniami sterującymi wysięgnikiem oraz korzystając z pomocy Neila, wpuścił rakietę doluku orbitera, układając ją obok trzech Masad, które już tam spoczywały.Neil przez następnetrzydzieści minut sprawdzał, czy cztery pociski zostały odpowiednio zamocowane.- Wygląda, że jest w porządku - odezwał się głos Hacketta w chwili, gdy przesłanyobraz ładunku dotarł na monitory Ośrodka im.Kennedy ego.Neil potwierdził komunikat, dając polecenie zamknięcia drzwi luku ładunkowego.Jim Bayliss przywitał Neila wychodzącego ze śluzy powietrznej kubkiem kawy.- Earl chce z tobą rozmawiać.- Dzięki, Jim - odparł Neil, siadając na fotelu dowódcy.- Kontrola, tu Kondor.Odbiór.- Przejdz na kanał dwunasty na UHF - polecił mu Hackett.- Mamy dla ciebie pewneinformacje.Odebraliśmy je z izraelskiego satelitarnego dziennika telewizyjnego mniej więcejprzed godziną.Zaciekawiony Neil wykonał polecenie.- Zrobione.Możesz zaczynać, Earl.Na monitorze przed Neilem ukazał się obraz.Najpierw parę widoków z Jerozolimy, anastępnie kamera przesunęła się na pełną ludzi salę obrad, w której wygłaszał po hebrajskuprzemówienie Hendrik Rymann.Neilowi opadła szczęka na widok zbliżenia twarzyHeinleina.Kamerzysta zmienił kadr, ukazując Rymanna przypinającego medal donieskazitelnego munduru Heinleina i potrząsającego serdecznie jego ręką: Porucznik Heinleinotrzymuje Ot Haoz z rąk premiera Hendrika Rymanna, ukazał się komentarz wyświetlony nadole ekranu.- A czym jest Ot Haoz? - zapytał Neil.- Wydaje mi się, że to izraelski odpowiednik naszego Honorowego Medalu Kongresu -odparł Hackett.105.Ze skrzydłami mocno odchylonymi w kierunku kadłuba przypominającego cielskorekina, myśliwiec bombardujący mknął z olbrzymią prędkością, w wyniku której tytanoweblachy jego poszycia zaczęły się żarzyć.Pilot MIG-a35 nie miał specjalnie wiele do roboty.Armon Habet siedział otoczonymilczącą ścianą urządzeń elektronicznych i zegarów.Komputery pokładowe sterowałykażdym aspektem lotu, przekładając sygnały płynące z omiatających ziemię radarów naimpulsy utrzymujące maszynę z absolutną precyzją na kursie i odpowiedniej wysokości.Armon znajdował się o dwie minuty lotu od swego celu - stacji przeładunkowej ropy wHajfie, gdy zabrzmiał ostrzegawczy brzęczyk radaru sygnalizującego zbliżanie sięnieprzyjaciela.- Formacja B9 - oznajmił syntetyczny głos z komputera.W samym środkulusterka Armona ukazał się wstrętny mu kształt B9 o przekroju X, widzianego od samegoprzodu.Puls Armona raptownie podskoczył.B9! Wydział operacyjny powiedział mu, żeIzrael nie użyje cennych B9 przeciwko pojedynczemu samolotowi lecącemu na niskimpułapie.Kontrolę nad samolotem przejął system unikania MIG-a.Mimo że samolot OWPwykonywał nagłe skręty i obroty starając się zgubić pościg, to jednak samolot o kształcie Xdokładnie powielał manewry swojej ofiary, pozostając uparcie w samym środku lusterkaArmona.Zobaczył dwa jasne błyski.Potem nastąpiła eksplozja.A potem już nic.B9 odszedł od celu wzbijając się na bezpieczną wysokość.Izraelski pilot powiadomiłbazę o zestrzeleniu nieprzyjaciela, spoglądając ponad krawędzią osłony kabiny na szczątkiMIG-a 35 Armona opadające na wody zatoki.Dziwny zbieg okoliczności sprawił, że dokładnie rok wcześniej ten sam MIG-35,prowadzony przez tego samego pilota, dokonał ataku rakietowego na Dan Hotel w Netanja
[ Pobierz całość w formacie PDF ]