[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- W takim razie pojedziesz za mną do Dewonu.Pora,abyś poznał Florence, słodką duszyczkę.Może wybierzemysię na polowanie? Richardzie, nie chcę słyszeć o odmowie.- Dlatego nic nie mówię, sir.- Patrz, zamek Kronborg.- Chase wskazał na pokryte362patyną miedziane dachy, oświetlone zachodzącym słońcem.- Czy wiesz, co się w nim wydarzyło?- Hamlet.- Mój Boże, chyba masz rację.- Chase próbował ukryćzaskoczenie.- Gdy płynęliśmy w tamtą stronę, zadałempytanie młodemu Collierowi, ale nie miał o tym bladegopojęcia.- Czy on zginął?- Kto? Collier? Oczywiście żyje, ma się dobrze, wesołyjak skowronek.- Chodzi mi o Hamleta, sir.- O, Hamlet zginął.Nie znasz tej sztuki? Możesz jej nieznać - dodał kapitan pospiesznie.- Nie wszyscy ją znają.- O czym jest?- O człowieku, kto nie potrafi zmienić sposobu myśleniai umiera z powodu niezdecydowania.To lekcja dla naswszystkich.Sharpe uśmiechnął się.Przypomniał sobie przyjacielskiegesty Lavissera, gdy pierwszy raz przepływali obok zamkui major cytował fragmenty tej sztuki.Wtedy Sharpe lubiłgwardzistę.Przypomniał sobie, jak bardzo był przez niegokuszony na płonącym balkonie.Część jego duszy pragnęła przyjazni Lavissera.Aatwobyło wziąć złoto i korzystając z tej okazji urządzić się wy-godnie.Jednak w końcu pociągnął za spust, bo lepiej żyćna własny rachunek.Chociaż Bóg jeden raczy wiedzieć, doczego go to doprowadzi.Zapadła noc, po dymach zniszczonego miasta nie zostałośladu.Sharpe wracał do koszar, przecież był żołnierzem.363NOTA HISTORYCZNABrytyjski atak na Kopenhagę przeprowadzony w kwiet-niu 1801 roku jest doskonale znany (przynajmniej Bry-tyjczykom).Natomiast ostrzał miasta, jaki miał miejscew sierpniu 1807 roku i jaki spowodował o wiele większezniszczenia, jest znany przede wszystkim Duńczykom.Być może stało się tak dlatego, że jednym bohaterów tegopierwszego zdarzenia był admirał Nelson.W trakcie atakuNelson, przykładając lunetę do ślepego oka powiedział, żenie widzi duńskich sygnałów wzywających do przerwaniaognia.Bitwa z kwietnia 1801 roku, stoczona została pomiędzyflotą brytyjską i duńską, wspieraną przez pływające bateriei znaczące posiłki z miasta.Duńczycy stracili 790 zabitychmarynarzy i żołnierzy, 900 zostało rannych.Straty brytyj-skie szacuje się na 950 ludzi.W 1807 roku Brytyjczycy zabili w mieście 1600 cy-wilów.Brytyjskie straty wyniosły 259 ludzi.Zniszczeniaw mieście były jednak olbrzymie.Ta kampania jest w An-glii zapomniana.Powodem całej burzy był nieszczęsny traktat z Tylży, za-warty pomiędzy Rosją i Francją.Jeden z tajnych punktówporozumienia mówił o możliwości zajęcia floty duńskiejprzez Francję.Rosjanie nie mieli prawa darować cudzej flo-ty, a Francja jej przejąć, ale nikt nie liczył się ze zdaniemmałej Danii (chociaż wcale nie tak małej, bo w 1807 roku doDanii należał Holsztyn i cała Norwegia).Ale Dania posia-dała drugą co do wielkości flotę handlową na świecie i licz-364ne okręty wojenne do jej obrony.I właśnie tych okrętówpragnęli Francuzi, którzy w 1805 roku pod Trafalgarem stra-cili niemal całą flotę wojenną.Brytyjski wywiad, bardzo skuteczny w tamtym czasie,oczywiście dowiedział się o tajnej klauzuli traktatu.Dlategoteż Brytyjczycy zażądali prewencyjnie od Królestwa Danii,aby przekazało swoją flotę pod opiekę Wielkiej Brytanii.Duńczycy całkiem słusznie odmówili, więc armia i mary-narka brytyjska przystąpiły do rozwiązań siłowych.KiedyDuńczycy z uporem odmawiali spełnienia brytyjskich żądań,zniecierpliwiona armia brytyjska ostrzelała miasto.Ogromzniszczeń i ofiar w ludziach zmusił Duńczyków do kapitula-cji.Duńska flota, zamiast przejść pod opiekę Brytyjczyków,została przez nich po prostu zdobyta.Nie była to kampania, którą Brytania mogłaby się szczy-cić.Większość duńskiej armii stacjonowała w Holsztynie.Jejjedynym udziałem w opisywanych wydarzeniach była bitwapod K0ge, stoczona przez oddziały pod dowództwem Arthu-ra Wellesleya z naprędce zebranymi ochotnikami duńskimipod komendą generała Castenchiolda.Duńczycy nazwali ją bitwą chodaków", bo większość ludzi w armii duńskiej no-siła drewniane saboty.Można powiedzieć, że Duńczycy nie mieli szczęścia, bow czasach gdy armia brytyjska dowodzona była przez grupęmiernych generałów, trafili na utalentowanego przyszłegoksięcia Wellingtona, nie wspominając 95.Pułku Strzelców.Kompanie z tego pułku brały niezależnie od siebie udziałw paru akcjach.Ale dopiero pod K0ge walczyły jako 1.Ba-talion.Nie było próby przekupienia duńskiego następcy tro-nu, chociaż złota kawaleria świętego Jerzego" była potężnąbronią w czasie długiej wojny z Francją.Między 1793 i 1815rokiem brytyjskie ministerstwo skarbu wydało na różne subsydia" co najmniej 52 miliony funtów.Do dzisiaj pozostaje tajemnicą, dlaczego Duńczycy nie365spalili swojej floty.Następca tronu wydał dokładne rozkazy,w jakiej sytuacji należy to uczynić.Jeden z takich rozkazówprzechwycili nawet Brytyjczycy.Jego kopie na pewno do-tarły do miasta, ale statki nie zostały spalone.Nie miało teżmiejsca potajemne wprowadzenie brytyjskich marynarzy doportu, aby zapobiec samospaleniu floty duńskiej.Wydaje się,że w ogólnym chaosie panującym w trakcie ostrzału, rozka-zy księcia zostały zlekceważone lub Peymann, spodziewającsię sutej nagrody od Anglików, udaremnił ich wykonanie.Flota stała bezczynnie, a Brytyjczycy przez sześć tygo-dni okupowali miasto.W tym czasie wyprowadzili z portuosiemnaście okrętów liniowych, cztery fregaty, szesnaścieinnych statków oraz dwadzieścia pięć okrętów artyleryj-skich.Zdemontowali doki portowe i zniszczyli nieukończonestatki stojące na pochylniach.Jeden ze zdobytych okrętówliniowych zatonął podczas rejsu, natomiast reszta dotarła doWysp Brytyjskich, stanowiąc bogaty łup.Wielu starszychoficerów marynarki zyskało w ten sposób wielkie bogactwa.(Admirał Gambier i generał Cathcart podzielili się niezłąfortuną liczącą aż 300 000 funtów).Brytyjczycy pozostawilina miejscu piękną, choć niewielką fregatę, dar króla JerzegoIII dla jego duńskiego kuzyna.Rok pózniej z poczuciem ma-kabrycznego humoru Duńczycy odesłali ją z grupą brytyj-skich jeńców na pokładzie, dołączając wiadomość, że Bry-tyjczycy chyba zapomnieli zabrać ten statek.Jeden z niewielkich oddziałów brytyjskich został wysła-ny, aby przejąć z rąk duńskich wyspę Heligoland, która do-piero w 1890 roku przeszła pod panowanie niemieckie.Kampania 1807 roku była dla Danii katastrofą.Zmusiłoją to do zawarcia sojuszu z Francją i stanowiła finansowąruinę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]