[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zabawne historyjki do niego nie trafiaÅ‚y, jakby ichnie sÅ‚uchaÅ‚.Po raz pierwszy odezwaÅ‚ siÄ™ chyba wtedy, gdy ktoÅ› spytaÅ‚ o zdrowie papieża i przy stole zapadÅ‚acisza. I nagle w tej radosnej raptem spoważniaÅ‚ ej atmosferze do uszu wszystkich dotarÅ‚o pojedynczesÅ‚owo, które wypowiedziaÅ‚ kardynaÅ‚ Pacelli: »Pokój«.Papież pracowaÅ‚ nad pokojem.Ileż razy mieliÅ›myusÅ‚yszeć to zdanie w czasie wojny.Kiedy Pacelli wstaÅ‚ od stoÅ‚u, żeby wczeÅ›niej wyjść, a jego sekretarz poÅ›pieszyÅ‚ ku niemu zpÅ‚aszczem , Padellaro zapamiÄ™taÅ‚ minÄ™ kardynaÅ‚a. Jakże odlegÅ‚e zdawaÅ‚o siÄ™ być widmo gÅ‚odu, któryniebawem miaÅ‚ zajrzeć w oczy milionom wychudzonych dzieci, niedożywionych kobiet i starców w Europie!Tylko jedna wychudzona twarz wÅ›ród nas przypominaÅ‚a, że najwiÄ™kszÄ… potrzebÄ… Å›wiata jest pokuta.W tym czasie najbliższe otoczenie przyszÅ‚ego papieża, peÅ‚niÄ…ce rolÄ™ domowej Å›wity, byÅ‚o już dobrane.Stanowili je matka Pasqualina z dwiema pomagajÄ…cymi jej zakonnicami, doktor Ricardo Galeazzi-Lisi,okulista, zajmujÄ…cy siÄ™ wybieraniem mu odpowiednich specjalistów od innych schorzeÅ„, przyrodni bratdoktora, inżynier hrabia Enrico Galeazzi, który doradzaÅ‚ Stolicy Apostolskiej w sprawach budowlanych,oraz bratanek Pacellego, syn Francesca, Carlo, nastÄ™pca ojca na stanowisku Å›wieckiego zarzÄ…dcy miastaWatykan.Pacelli miaÅ‚ nadto na zawoÅ‚anie, jako staÅ‚ych osobistych sekretarzy, dwóch jezuitów, ojców Leibera iGugliema Hentricha, oraz swojego zażyÅ‚ego przyjaciela, praÅ‚ata Kaasa.Jego mÅ‚odsza siostra, Elisabetta, oÅ›wiadczyÅ‚a trybunaÅ‚owi beatyfikacyjnemu, że wÅ‚adza matkiPasqualiny nad jej bratem staÅ‚a siÄ™ prawdziwym krzyżem, krzyżem, który otrzymaÅ‚ z rÄ…k Boga, by osiÄ…gnÄ…Å‚Å›wiÄ™tość.Pasqualina aż do koÅ„ca życia swego pana decydowaÅ‚a, kogo do niego wpuÅ›cić, limitujÄ…c wizytynawet jego rodzinie.UpieraÅ‚a siÄ™ też, że nikt nie zna siÄ™ lepiej na jego przypadÅ‚oÅ›ciach od dysponujÄ…cegowÄ…tpliwÄ… wiedzÄ… medycznÄ… profesora Galeazziego-Lisi.Od Elisabetty trybunaÅ‚ beatyfikacyjny usÅ‚yszaÅ‚ jeszcze jednÄ… dziwnÄ… historiÄ™ o Pasqualinie,pochodzÄ…cÄ… zapewne, gdyż nie podaÅ‚a daty, z poÅ‚owy lat trzydziestych.Incydent ten ujawnia napiÄ™cia,zazdrość i intrygi rozsadzajÄ…ce domowy entourage jej brata.Otóż księżna Brady (ta, która wydaÅ‚a na cześćPacellego przyjÄ™cie na Long Island) powierzyÅ‚a hrabiemu Galeazziemu zarzÄ…d na swÄ… podrzymskÄ… willÄ…,pragnÄ…c oddać jÄ… do dyspozycji kardynaÅ‚a. Siostra Pasqualina pojechaÅ‚a tam - oÅ›wiadczyÅ‚a Elisabetta - iprzyjmowaÅ‚a w niej różnych goÅ›ci.KiedyÅ› mojemu bratankowi, Carlowi, udaÅ‚o siÄ™ niepostrzeżeniesfotografować jÄ… w poufaÅ‚ej pozie z hrabiÄ… Galeazzim [un atteggiamento troppo confidenziale verso II ConteGaleazzi].Carlo przekazaÅ‚ owo zdjÄ™cie swojemu ojcu, a ten don Eugeniowi 13.Nie wiadomo, co zaszÅ‚o po tymwydarzeniu pomiÄ™dzy jej bratem a zakonnicÄ…, ale rezultat byÅ‚ taki, że Pacelli jeszcze bardziej odsunÄ…Å‚ siÄ™ odrodziny.Można sÄ…dzić, że stanÄ…Å‚ wobec dylematu, komu wierzyć.Pasqualina miaÅ‚a widać tak silnÄ…osobowość, że wÄ…tpliwoÅ›ci rozstrzygnÄ…Å‚ na jej korzyść.Zmierć Piusa XIW ostatnim roku pontyfikatu Piusa XI liczba katolików w Wielkiej Rzeszy gwaÅ‚townie wzrosÅ‚a.PowÅ‚Ä…czeniu do niej po Anschlussie Austrii regionu Sudetów ludność katolicka staÅ‚a siÄ™ w NiemczechwiÄ™kszoÅ›ciÄ….KardynaÅ‚ Bertram powitaÅ‚ nowych obywateli listem pasterskim, ale niemiecki katolicyzm nienabraÅ‚ przez to impetu do sprzeciwów i protestów, przez caÅ‚y rok 1938 zachowujÄ…c postawÄ™ moralnejugodowoÅ›ci.Natomiast znacznie poza nakreÅ›lone przez Pacellego ramy wykroczyÅ‚, jak na ironiÄ™, wiedeÅ„skiarcybiskup, prymas Austrii, kardynaÅ‚ Theodor Innitzer.Ów książę KoÅ›cioÅ‚a oÅ›mieliÅ‚ siÄ™ bowiem bezporozumienia z nim ciepÅ‚o przyjąć Hitlera po jego triumfalnym przejezdzie przez WiedeÅ„.A potem, jeszczeprzed plebiscytem, publicznie pochwaliÅ‚ jego reżim.WatykaÅ„skiego sekretarza stanu tak oburzyÅ‚ ten przejawczelnoÅ›ci, że bezzwÅ‚ocznie zawezwaÅ‚ kardynaÅ‚a do Watykanu.Ale Innitzer zwlekaÅ‚, gdyż nie spieszno mubyÅ‚o do kary, która niechybnie czekaÅ‚a go w Rzymie.W reakcji na to 1 kwietnia, w artykule w L OsservatoreRomano , Pacelli oÅ›wiadczyÅ‚, że przychylne przyjÄ™cie Hitlera przez austriackÄ… hierarchiÄ™ koÅ›cielnÄ… nie miaÅ‚oaprobaty Stolicy Apostolskiej.Innitzer poÅ›pieszyÅ‚ wiÄ™c do Watykanu, liczÄ…c na spotkanie z papieżem, ale ten zpoczÄ…tku odmówiÅ‚ mu audiencji.Zamiast tego 6 kwietnia prymas Austrii zostaÅ‚ wezwany przed lodowateoblicze Pacellego.PrzesÅ‚uchanie i ciÄ…g dalszy wyreżyserowano po mistrzowsku.Dokument, który czekaÅ‚ napodpis Innitzera w Sekretariacie Stanu, stwierdzaÅ‚, że powitanie Hitlera przez podlegÅ‚Ä… Stolicy ApostolskiejaustriackÄ… hierarchiÄ™ koÅ›cielnÄ… nie powinno być moralnym drogowskazem dla wiernych 14.Oto jak Pacelli zademonstrowaÅ‚, tym razem stanÄ…wszy po sÅ‚usznej stronie, co znaczy mieć wÅ‚adzÄ™.Popodpisaniu dokumentu austriacki prymas szybko trafiÅ‚ przed oblicze papieża.Ta prywatna audiencjanależaÅ‚a podobno do najbardziej burzliwych w caÅ‚ym pontyfikacie 15.Innitzer prÄ™dko powróciÅ‚ doWiednia jako caÅ‚kowicie utemperowany i odtÄ…d posÅ‚uszny praÅ‚at.Tymczasem kardynaÅ‚ Bertram, zadowolony z Hitlera, męża pokoju , przesÅ‚aÅ‚ mu wylewny telegram,opublikowany 2 listopada w nazistowskiej gazecie Völkischer Beobachter.NapisaÅ‚ w nim: Wielkie dzieÅ‚ostrzeżenia pokoju miÄ™dzy narodami skÅ‚ania niemiecki episkopat, wystÄ™pujÄ…cy w imieniu katolików iwszystkich niemieckich diecezji, do wyrażenia z caÅ‚ym szacunkiem gratulacji i podziÄ™kowaÅ„ i zarzÄ…dzenia wniedzielÄ™ uroczystego bicia w dzwony.Pod koniec tego roku promieniujÄ…cy pewnoÅ›ciÄ… siebie Hitler wygÅ‚osiÅ‚ w Reichstagu mowÄ™ na tematstosunków paÅ„stwo-KoÅ›ciół, odpierajÄ…c zarzuty, iż przeÅ›laduje niemieckich chrzeÅ›cijan.RzucajÄ…c liczbami,oÅ›wiadczyÅ‚, że naziÅ›ci przyznali KoÅ›cioÅ‚om wiÄ™cej pieniÄ™dzy, ulg podatkowych i swobód niż poprzednierzÄ…dy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]