[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Opowiadaj! Impreza była świetna.Klub, gdzie byliśmy rewelacja, a znajomi Adama super fajni! relacjonowała Jolka, wkraczając do kuchni i sadowiąc się na stołku. Naprawdę?! Apolonia spojrzała na rozanieloną przyjaciółkę. Jolka, tak się cieszę! Widzisz, widzisz, od początku mówiłam, że to ten! A ja ci nie dowierzałam przyznała ze skruchą Apolonia. Teraz powinnaś mnie przeprosić, za ten brak zaufania do mojej kobiecej intuicji powiedziała Jolka. Bardzo przepraszam za brak zaufania do twojej kobiecej intuicji powtórzyła grzecznieApolonia. I kalumnie rzucane na znajomości przez Internet dodała Jolka. I za kalumnie też! zgodziła się Apolonia. Dobra, to teraz daj coś słodkiego zarządziła Jolka. Czuję murzynka. A proszę cię bardzo Apolonia postawiła na stole talerz z ciastem. Z dietami rozumiemkoniec? Koniec! poinformowała ją Jolka radośnie. Adam powiedział, że lubi jak kobieta matrochę ciała.Zresztą jego była też nie należała do najszczuplej szych dodała plotkarskim tonem. A co? Widziałaś ją? A widziałam.Nawet nas sobie przedstawił.Wpadliśmy na nią przypadkiem.Wyobrazsobie też tam się bawiła, ze swoim nowym facetem. Ty, to niezły zbieg okoliczności.I co? Nic powiedziała Jolka beztrosko. Wymieniliśmy uprzejmości i tyle.Boże, jak byłosuper! A jak mecz? Mecz jak mecz. No dobra, jak Jacek? poprawiła się Jolka. A Jacek w porządku.Odniósł się bardzo wyrozumiale, do mojej ignorancji w kwestii piłkinożnej. To mu się chwali, a poza tym? Poza tym we wtorek idziemy na tenisa. A od kiedy ty grasz w tenisa?! Nie gram, ale zawsze chciałam się nauczyć i Jacek mnie nauczy. A jakiegoś kina albo kawiarni nie macie w planach? Na razie jakoś nie wyznała Apolonia. A co z andrzejkami? zainteresowała się Jolka. W środę są przecież andrzejki, robiciecoś interesującego? My robimy, kochana! Babski wieczór z wróżbami.Jak co roku!* Panie Kazimierzu, zdecydowałam się oznajmiła Helena Zwirszczyńska. Wiedziałem, wiedziałem Kazio rzucił się całować jej dłoń od początku wiedziałem, żepani jest fest kobitka. Zgadzam się tylko dlatego, że chcę oszczędzić pańskiej siostrze cierpień i rozczarowań.Sama kiedyś przeżyłam coś podobnego i.W każdym razie, musi pan wiedzieć, że gdyby sprawaprzedstawiała się inaczej, odmówiłabym. Pani Helenko kochana, ja pani do śmierci będę dziękować zarzekał się Kazio. A siostrajaka będzie pani wdzięczna! Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca, panie Kazimierzu powiedziała HelenaZwirszczyńska z powagą. Co nie chwalmy? Chwalmy! rozochocił się Kazio. Jak się taka aktorka jak pani dosprawy zabierze, to. Do rzeczy, panie Kazimierzu Helena Zwirszczyńska przywołała go do porządku.Musimy ustalić miejsce i termin. Już wszystko uplanowałem poinformował ją z dumą. Ja to widzę, pani Helenko, tak.* Pani Apolońko zdyszany dyrektor wpadł do pokoju nauczycielskiego. Gdzie sąuczniowie z broszurami? Uczniów z broszurami trzeba postawić przy wejściu do auli. Panie dyrektorze, ale do konkursu mamy jeszcze półtorej godziny powiedziała spokojnieApolonia. Ja wiem, ile mamy czasu, ale zaraz przyjadą media.Kablówka przyjedzie, z gazetyprzyjadą, wywiad będą ze mną przeprowadzać, to niech widzą, jak szkoła działa! emocjonowałsię. Dobrze, panie dyrektorze, już kogoś wysyłam. A gdzie pan Robercik? dyrektor rozejrzał się po pokoju. Dlaczego jeszcze go nie ma?Konkurs już się zaczyna, a jego nie ma! Zaraz przyjdzie panie dyrektorze, umówiliśmy się o dziewiątej w szkole więc już zarazbędzie. Zaraz, zaraz.Nie zaraz tylko teraz, teraz powinien być pani Apolońko dyrektorpoluzował krawat i rozpiął guzik przy kołnierzyku. Wszystko na mojej głowie, wszystko namojej głowie! Jak tu potem nie mieć nadciśnienia, pani Apolońko, no jak?Apolonia nie zdążyła jednakże udzielić mu odpowiedzi, gdyż do pokoju nauczycielskiegowłaśnie wszedł Robert. Dzień dobry! Panie Roberciku, no nareszcie! dyrektor spojrzał na niego groznie. Wszyscy tu na panaczekają, a pan co? Gdzie pan się podziewał? Przepraszam panie dyrektorze powiedział Robert zdezorientowany, zerkającrównocześnie na zegarek. Dobrze już dobrze mruknął dyrektor pojednawczo
[ Pobierz całość w formacie PDF ]