[ Pobierz całość w formacie PDF ]
." Prz płomienie w chwale, z całą pokora swego wielkiego dui a świat jest uboższy poJego stracie.Nie znajdziemy je podobnych, dopóki nie spotkamy się w niebie, jeśli Bóg zech nas przyjąć tam,gdzie biedny Thomas obecnie triumfu Ludzie ułożyli balladę o Jego życiu; jeśli będziesz dobrasłuchać, na pewno ją usłyszysz.Módl się za Jego duszę.Oddany sługa Waszej Miłosi William CecilTej samej nocy o cmentarnej godzinie usłyszałam!pieśń - kobiecy głos śpiewający na moczarach niósł daleko na wschód: iGdy dzielny Cranmer stracił życie,Aez strugi lały się obficie.Gdy papieska sita na śmierć go skazała,Modliliśmy się, by Elżbieta nam królowała.Gdy łzami udręczonych dzieci spływa cały kraj,Boże, naszą Elżbietę nam daj!Tak, siła Marii, prześladowania Marii w końcu poda mi na talerzu koronę Anglii, jej Anglii,a teraz corażj bardziej mojej Anglii.Tylko kiedy, mój Boże.kiedy?XXXVmoim życiu pojawiło się nowe widmo, straszące mnie odtąd dniem i nocą - mąż.pSkoro nie zanosiło się na dziecko w jego związku z Marią, llip postanowił znalezć innysposób osadzenia na tronie tglii katolickiego króla - potomka swojej krwi.By [łaskać mą dumę, przedstawił mi całą listę katolickich ążąt, stanowiących najlepsze partie wEuropie.Ale jego bór był oczywisty.- Który z nich wydaje ci się najlepszy, pani?- zagadnęła chę nerwowo Kasia znajdując mnie któregoś ranka rażoną w myślach, z listem Filipa wdłoni.Najlepszy?- prychnęłam.- Wszystkich powinno się ucić głowami w dół do gnojowiska, żeby ostygli w zaach do mnie!A ta propozycja syna naszego króla, księcia Don rlosa.- Kasia zdobyła się na uśmiech, choć wieziałam, że jest pełna obaw.- Nic się nie bój, Kasiu!- pocieszyłam ją kpiąco.- DonCarios może sobie być ulubieńcem swego ojca, lecz ani na chwałę Hiszpanii, ani Anglii niemogą mnie zmusić, żebym , poszła do łoża z dziesięcioletnim chłopcem!Zaśmiewałyśmy się obie z Kasią.Z Don Carlosa!Gdy1 bym wówczas wiedziała.Wiedziałam tyle, że był synem Filipa i jego pierwszej młodej żony, portugalskiejksiężniczki, która zmarła przy porodzie.Myślałam więc o nim ze współczuciem, jak się Myśli o dziecku bez matki.W istocie był niewydarzoną371.JA, EL%7łBIETAkarykaturą dziecka, ułomną na ciele i umyśle.Garbaty l i kulawy, ważył nie więcej niż osiemdziesiąt funtów.Przyjemność sprawiało mu torturowanie koni i pieczenie j żywcem zajęcy, napawanie sięprzerażeniem nieszczęsnych stworzeń.Jeszcze bardziej niż dręczenie koni lubił znęcanie się nad kobietami, toteż jego słudzyprzeczesywali hiszpańskie burdele w poszukiwaniu dziwek, które mógłby zachtostać na śmierć.Lubił wypuszczać je w połowie kazni, a pózniej podwajać ich cierpienia gonitwą i ponownymschwytaniem.Ale Bóg jest sprawiedliwy.Podczas jednej z takich zabaw " zawiodły go chrome nogi i spadł z marmurowych schodów,rozbijając sobie chorą głowę jak skorupkę zbutwiałego jajka.Powinien był wtedy umrzeć.Ale Filip, jego ojciec, , zarządził przeprowadzenie trepanacji - może miał nadzieję, że kiedychirurdzy otworzą czaszkę, uda im się poprawie to, co w niej znajdą.Chcąc wykorzystać każdą szansę Filip nakazał również, by na czas rekonwalescencji Don Cariosaprzywiązano do zmumifikowanych zwłok miejscowego kucharza znanego z cudownych uzdrowień.Przez dwa miesiące Carlos żył połączony bez przerwy, dzień i noc, z zaschniętym trupem.Nic dziwnego, że był szalony!Mimo to chcieli go ze mną ożenić, żeby utrzymać Anglię pod panowaniem Rzymu!To było przyczyną smutku Filipa - stan jego jedynego syna, ten krzyż, który musiał dzwigać,głęboki żal, jaki w nim dostrzegłam przy naszym pierwszym spotkaniu.Ale wówczas nie wychylił jeszcze do dna kielicha zatrutego ojcostwa.To nastąpiło pózniej, gdy przeklinał cudotwórczą mumię za uratowanie tego kalekiego życia, gdyCarlos spiskował, żeby zamordować ojca, zagarnąć dla siebie koronę i zgwałcić jego młodą,uwielbianą żonę, gdy Filip musiał kazać zamurować tego Minotaura, to swoje dziecko-potwora, apotem zjawił się potajemnie nocą, ze swymi ludzmi i mnichami, żeby położyć kres zwyrodniałemużyciu.I to miał być mój mąż!A ja w swej niewiedzy nawet się go specjalnie nie obawiałam!372DZIEWICAMocniejszą pozycję miał inny katolicki arcyksiążę, żoł nierz Emmanuel Philibert, książęSavoy.Maria żądała w listach odpowiedzi, czy wezmę go za męża: Filip chciał mojego małżeństwa, aMaria pragnęła wszystkiego, czego chciał Filip.Byłam bezbronna, ale i ona stała się podatna na ciosy.Rozprzestrzeniały się wymierzone w nią spiski.W Sussex jakiś samozwaniec twierdził, że jest moim "mężem" Courtenayem, ostatnim zPlantagenetów, którego imię często ze mną łączono.w szarlatan wzniecił w moim imieniu powstanie, mające wynieść na tron jego samego i "jegoukochaną towarzyszkę łoża, księżniczkę Elżbietę"!Mój niedoszły mąż wkrótce miast na tron wspiął się na szafot, za próbę zdobycia władzy moimkosztem, lecz im więcej spisków Maria wykrywała, tym więcej pojawiało się nowych, niczymgłowy hydry.Chcąc wzbudzić większy strach, rozpalała coraz więcej stosów.A im więcej przybywało stosów, tym więcej było i spisków.- Tak długo, jak Jej Królewska Mość będzie odmawiać ustanowienia cię swoją sukcesorką -zauważył Ascham z ciężkim westchnieniem - tak będzie.musi tak być!Był moją kotwicą, ten krzepki człowiek z Yorkshire, a książki były moim wybawieniem.Z każdą pocztą z Lon dynu przychodziły coraz gorsze wieści.Mój odwieczny wróg Gardiner umarł, pocąc się ze strachu przed osądem Bożym; jeszcze dobrzenie ostygł, gdy Maria zastąpiła go innym amatorem ognia, biskupem tak okrutnym, że londyńczycynazwali go "Krwawym Bonnerem".Powoli, powoli, wszystkie oczy, wszystkie nadzieje sku piały się na mnie.Tylko najdzielniejsi mieli odwagę mówić i to nie otwarcie, nie słowami, lecz skinieniami imilczącymi gestami.Lordowie Marii: sir Nicholas Throckmorton, który służył kiedyś memu bratu i ledwie uszedł zżyciem ze spisku Wyatia, znalazł odpowiedni sposób, by zapewnić mnie o swej lojalności.Tak samo uczynili lord Paulet, szacowna ostoja Tajnej Rady, służący zarówno memu bratu, jak iwcześniej ojcu, oraz Clinton, Derby, Bedford, Pem373.JA, EL%7łBIETAbroke, Sussex, wszyscy wielcy lordowie i męż łącznie z moim krewnym lordem Howardem.Ws patrzyli, kiwali głowami, podobnie jak ja prz w oczekiwaniu.Filip wrócił do Marii odświeżony wizytą w bt Amsterdamu, gdzie, jak niosła plotka, używałsobie i po niewdzięcznej służbie u boku zasuszonej żony.;zająca wiadomość dopadła mnie w Hatfield we wr kiedy Maria napisała do mnie słowamibiblijnej El;Chociaż uchodziłam za niepłodną i żyłam okryta w oczach ludzkich, poruszyło siędzieciątko w moim łonie.się wraz ze mną, siostro, bo jestem brzemienna!Wielhij, duszo moja.Pana, i rozradował się duch mój w l Zbawicielu moim.W odrętwieniu powtarzałam słowa Magnificat podczas i dziękczynnej, recytowałam wersyMagnificat Dziewica M W środku wrzałam, moja dusza buntowała się przeciw BcJeśli Maria urodzi dziecko.Jeśli urodzi syna.Boże, co ja takiego zrobiłam, że doświadczasz mnie okrutnie?Cała tragikomedia zaczęła się od początku.Odsunięta na ubocze w Hatfield jęczałam, płakałam, modliłam się.Czy narodzi się książę?Czy królowa w ogóle jest w ciąży?Podczas gdy Maria zapamiętała się w oczekiwanym macierzyństwie, kraj staczał się naścieżkę wojny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]