[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Buzka wiedział, że z takim problemem jeszcze jedną wyprawę.Dokończ więc to, co teraz robisz, a ja podam ci zestaw współ-mogą mieć trudności zarówno pospiesznie zaprogramowane przez Młynka procesory rzędnych punktu w przestworzach, w którym się spotkamy.Zrozumiałeś?graficzne, jak i naprędce skompilowany kod.- Tak jest, lordzie.Gdyby niespodziewanie chociaż jeden wizerunek kapitana Darilliana zniknął albo - Dokonaliśmy analizy danych przesyłanych przez szpiegowskie satelity, które po-zaczął się rozmywać.zostawiłeś w przestworzach - odezwał się Trigit.- Czy wiesz, kto was śledzi?Buzka przełknął ślinę i bardzo powoli usiadł z powrotem na fotelu.- Nie.- Lordzie.- zaczął.- Eskadra Aotrów.Zsinj spojrzał na niego z uwagą.- Coś takiego! - Buzka się uśmiechnął.- Domyślam się, że to właśnie ich dotyczy- Witam cię, Zurelu - zaczął.- Wygląda na to, że admirał cię zirytował.ta sprawa, o której wspomniał lord? - zapytał.Buzka starał się siedzieć zupełnie nieruchomo.Pomyślał, że może system zdoła Trigit pokiwał głową.sprostać stawianym mu wymaganiom, jeżeli będzie musiał uaktualniać tylko jego rysy - Zamierzamy ich załatwić raz na zawsze, Darillian - powiedział.- Unicestwimytwarzy.ich jeszcze bardziej bezwzględnie niż poprzednio Eskadrę Szponów.- Chyba każdy dowódca by się zdenerwował, gdyby przeszedł przez to co ja - po- Buzka usłyszał zduszony pomruk, jaki napłynął z korytarza.Sitho-wa plwocina! -wiedział.pomyślał.Czyżby stał tam Donos? Nie ośmielił się jednak odwrócić głowy, żeby toZsinj się uśmiechnął.sprawdzić.- Masz rację - przyznał.- Pamiętaj jednak, że masz także wiele powodów do za- - Z rozkoszą przyłączę się do pana podczas tej wyprawy - powiedział.dowolenia.Zapoznałem się z twoim raportem.Spisałeś się znakomicie.Najważniejsze, Wszystko wskazywało, że Trigit nie usłyszał pomruku Donosa.że zdołałeś ocalić okręt.- To dobrze - stwierdził.- Lecę teraz zająć pozycję odległąo kilka lat świetlnych- Nie wiem, czy Rebefianci docenią że podczas walki z nimi wykorzystałem wy- od Obinipora.Zakończ tam wszystkie swoje sprawy.bez względu na to, na czym po-myślony przez nich manewr, zwany Cięciem Ackba-ra - odparł chełpliwie Buzka.legają.Rozpaczliwy manewr, wymyślony i pierwszy raz zastosowany w czasach Nowej Zsinj się uśmiechnął.Republiki przez admirała Ackbara, polegał na posłaniu własnej floty między linie nie- - A pózniej - ciągnął admirał - dokonaj skoku i przyłącz się do mnie, żebyśmyprzyjaciół i zmuszenie ich do ostrzeliwania się nawzajem przy próbach zniszczenia lub mogli ponownie wskoczyć do systemu i przyczaić się za największym satelitą planety.obezwładnienia głównego celu.To właśnie na jego zastosowaniu opierała się większa Kiedy pojawi się Eskadra Aotrów, żeby zaatakować planetę, bez trudu z nimi skończy-część wymyślonej historii uzasadniającej wymknięcie się Nocnego Gościa" z prze- my.stworzy Talasei.Buzka głęboko odetchnął.- Za to ja to doceniam - zapewnił Zsinj.- Zastanów się także nad czymś.Skoro - To dobry plan, panie admirale.- zaczął niepewnie -.ale chyba trochę zbyt ma-kapitan Joshi nie żyje, a Rebelianci zniszczyli Prowokatora"', jak ci się wydaje, kto ło ambitny.jest następnym w kolejce oficerem do objęcia dowództwa Nieubłaganego"? Trigit się uśmiechnął.- Co chcesz przez to powiedzieć? - zapytał.Janko5 Janko5Aaron Allston X-Wingi V Eskadra Widm329 330- Będziemy dysponowali Nieubłaganym" i Nocnym Gościem", pańskimi i mo- - Tak jest.- zaczął.imi myśliwcami typu TIE - podjął Garik.- Mając taką siłę, możemy zniszczyć coś wię- Hologram Trigita zamrugał i zniknął.cej niż tylko dwanaście gwiezdnych maszyn.Gdybyśmy mieli większy cel, dla którego -.panie admirale - dokończył zupełnie niepotrzebnie Buzka.Rebelianci ściągnęliby więcej myśliwców, moglibyśmy unicestwić od razu kilka Odczekał chwilę i obrócił się w stronę drzwi ośrodka łączności.eskadr.Stojący na progu Wedge patrzył na niego uważnie.Za jego plecami stał Donos zTrigit pokręcił głową.kamienną twarzą i promieniejący Janson.Buzka wzruszył ramionami.- Nie komplikujmy sobie zadania - powiedział.-Zniszczenie Eskadry Aotrów wy- - Trochę improwizowałem - przyznał niepewnie, jakby chciał się usprawiedliwić.wrze o wiele większe wrażenie niż wyeliminowanie z dalszej walki dwunastu zwykłych - Nic nie szkodzi - odezwał się Antilles i dodał, naśladując precyzyjną dykcję Tri-gwiezdnych myśliwców i śmierć ich pilotów.Likwidując eskadrę, zniszczymy także jej gita: - Będzie z ciebie doskonały porucznik, Buzko.Pod warunkiem że wcześniej niereputację i legendę.zabije cię twoja ambicja.Lord Zsinj sprawiał jednak wrażenie zamyślonego.- Tak jest.- Jaki ceł miałeś na myśli, Zurelu? - zapytał w końcu.Wedge odwrócił się i zniknął na korytarzu.- Rebelianci są dosyć konsekwentni, jeżeli chodzi o przydzielanie sił i środków do -.panie komandorze - dokończył Garik.wykonywania takich samych zadań - odparł Buzka.-Jeżeli chcemy zniszczyć trzyeskadry zamiast jednej, powinniśmy wybrać cel, przy którym musieliby użyć trzydzie-stu sześciu gwiezdnych myśliwców.- Zwalczył chęć wzruszenia ramionami, chociażczuł, że od siedzenia nieruchomo zaczynają drętwieć mięśnie.- Ważny obiekt.Taki,żeby opłaciło im się podjąć ryzyko z uwagi na straty, jakie wówczas będą mogli panuzadać.- Mój lordzie, nie wiemy nawet, w jaki sposób Rebelianci z Eskadry Aotrów śledzą Nocnego Gościa" - przerwał mu Trigit podniesionym tonem.-Nie możemy być pewni,że będą nadal podążali za Da-rillianem, jeżeli nagle korweta poleci nie tam, gdzie za-planowano.Nie mamy żadnego dowodu, że wskoczyli za Nocnym Gościem" do sys-temu Morobe.Jego holograficzny wizerunek patrzył w górę i nieco w bok, jakby na coś, co znaj-dowało się nad głową Buzki, zamiast na hologram Zsin-ja.Garik domyślił się, że sie-dzący na mostku Nieubłaganego", Trigit wpatruje się w wyświetlany tam wizeruneklorda.Zsinj rozproszył jego obawy lekceważącym machnięciem ręki.- Postaramy się, żeby kapitan Nocnego Gościa" nie musiał mylić pogoni, jakwówczas, kiedy miał się spotkać z tobą w systemie Morobe - powiedział.- Dopilnuje-my, aby korweta miała dość czasu, żeby zauważyli jąszpiedzy Rebeliantów.A gdybynie dostrzegli jej od razu, spróbujemy jeszcze raz, aż nasze wysiłki zakończą się powo-dzeniem.Nie, Apwarze, podoba mi się ten plan.- Zsinj przeniósł spojrzenie na Garika.- Zurelu, zostań w systemie Obinipora, ale daj spokój Bonionowi.Pózniej będziemy sięmartwić, jak nakłonić go do współpracy.Dam ci znać, gdzie urządzimy naszą zasadzkę.- Tak jest.Wizerunek Zsinja zamigotał i się rozpłynął.-.mój lordzie dokończył Buzka.Trigit obrzucił go ponurym spojrzeniem.- Będzie z ciebie doskonały kapitan gwiezdnego niszczyciela, Darillian - powie-dział.- Pod warunkiem że wcześniej nie zabije cię ambicja.Garik się uśmiechnął.Janko5 Janko5Aaron Allston X-Wingi V Eskadra Widm331 332- Bardzo przepraszam - odparł Buzka, nawet nie usiłując sprawiać wrażenia skru-szonego.- Wiem, że starasz się być, jak zawsze, precyzyjny i skuteczny, ale nie musisz goROZ DZ I AAlikwidować - dodał Zsinj rozbawionym tonem, ale szybko spoważniał.Jego ręce zaczę-ły się poruszać poza polem widzenia obiektywu skierowanej na niego holograficznejkamery
[ Pobierz całość w formacie PDF ]