[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Teczkę trzymał cały czas podpachą.- Wiele przeszła.Byłbym szczerze zobowiązany, gdyby zechciała pani się nią zająć.- Ależ naturalnie! - Patrzyła na mnie z pewnym współczuciem, ale też i z lekkim powątpiewaniem.-Pan Forbes powiedział mi, że nazywa się pani Jemima Lawley.Czy t,ak?Wstałam jednocześnie z panem Renwickiem i teraz odezwałam się w te słowa:- Tak, pani Dalby.Miło mi panią poznać.Zechce mi pani wybaczyć mój opłakany wygląd.Mój głos i moje słowa zdumiały ją i jednocześnie przekonały.- Wielkie nieba! - powtórzyła.- Och, moje biedne, biedne dziecko! - Ostrożnie ujęła mnie za ramię, awtedy jej nos zmarszczył się lekko.- Chodzmy, moja droga.Karim szykuje kąpiel, a moja pokojówkaprzygotowuje już pokój dla ciebie.W drzwiach zatrzymałam się i obejrzałam.Pan Artur Renwick siedział przy stole zagłębiony wpapierach, które ode mnie dostał.- Czy zechce mnie pan informować o stanie zdrowia Kaspara, panie Renwick?Podniósł szybko głowę i jego małe oczy spojrzały na mnie świdrująco. 93  - Oczywiście ma pani na myśli Kassima.Tego Afgańczyka.Popatrzyłam chwilę i wzruszyłamramionami.- Kassima, jeśli pan woli.- Owszem, panno Lawley - powiedział, nie spuszczając ze mnie wzroku.- Ale muszę panią prosić, bynie poruszała pani tej sprawy z nikim innym w poselstwie.Mówię w tej chwili jako przedstawicielrządu Jej Królewskiej Mości.Na chwilę zamarłam, słysząc jego autorytatywny ton, a potemprzypomniałam sobie, że nie jestem już niewolnicą i że mogę mówić śmiało bez narażania się na baty.Wezbrał we mnie gniew.Byłam wręcz szczęśliwa, że wreszcie mogę sobie pozwolić na okazaniezłości.- Czy mógłby pan łaskawie odpowiedzieć na moje pytanie, sir?- Jakie pytanie?- Pytałam, czy zechce mnie pan poinformować o stanie zdrowia rannego człowieka, któregoprzywiozłam do Heratu dziś rano.- A, tak.Dopilnuję, by panią powiadomiono.- Dziękuję.Zauważyłam, że mówi pan jako przedstawiciel rządu Jej Królewskiej Mości, więc śpieszęzapewnić, że nie będę więcej poruszać tej sprawy z nikim, w tym także i z panem.Mówię jakopoddana Jej Królewskiej Mości, Jemima Lawley.Usłyszałam krótkie sapnięcie pani Dalby i zauważyłam wyraz litości w małych, lśniących oczachpana Renwicka.Potem pochylił się nad papierami i usłyszałam, jak mruczy pod nosem:- To się jeszcze okaże.* * *Dwa dni pózniej znajdowałam się w powozie jadącym na południe do Kandaharu, a w podróżytowarzyszyły mi dwie pielęgniarki ze Szkoły Pielęgniarskiej w Londynie.Dwa ostatnie dni upłynęłymi głównie na spaniu i kompletowaniu garderoby z pożyczonej odzieży.Tam, gdzie to byłopotrzebne, niezbędnych poprawek krawieckich dokonała pokojówka pani Dalby, młoda Hinduska,którą od razu polubiłam za miły uśmiech i łagodne usposobienie. 97  Nie ulegało wątpliwości, że pan Renwick chce pozbyć się mnie jak najszybciej z Heratu, by niedostarczać pracownikom poselstwa i ich rodzinom okazji do zadawania pytań.Posiłki przynoszono mido pokoju.Pani Dalby znosiła naręcza ubrań od żon żołnierzy stacjonujących w Heracie.Jejpokojówka Dahira robiła, co mogła, by doprowadzić do porządku moje włosy i paznokcie, a młodypan Forbes zjawił się po południu na drugi dzień po moim przybyciu i oznajmił, że mam wyjechaćnastępnego dnia rano.Tego wieczoru, zanim Dahira przyniosła mi kolację do pokoju, odwiedził mnie pan Renwick,rzekomo, żeby upewnić się, czy wszystko w porządku, ale tak naprawdę chciał zadać kilka pytań natemat człowieka, który strzelał do Kassima - używał tego imienia nawet wtedy, gdy byliśmy sami.Czyumiałabym opisać tego mężczyznę? Czy mówił coś do mnie? Czy pamiętam, jaką bronią sięposługiwał?Ucięłam te indagacje, odmawiając odpowiedzi na dalsze pytania.Powiedziałam, że nie chcę mieć nicwspólnego z działalnością szpiegowską.Westchnął, ale nie wyglądał na zagniewanego i nie nalegał.Byłam mu za to szczerze wdzięczna.- Proszę mi powiedzieć, panie Renwick, czy są jakieś nowe wiadomości o.- zatrzymałam się nachwilę - o Kas-simie?- Tak, panno Lawley.Powiadomiono mnie, że znajduje się tutejszym szpitalu i że jego stan nie uległpogorszeniu.Brzmiało to jak bardzo ostrożnie wyrażona opinia lekarska.- Czy mogę go odwiedzić? - zapytałam.Prawdę mówiąc, nie miałam pojęcia, dlaczego miałabymodwiedzać Kaspara.W ciągu wspólnie spędzonych tygodni nigdy nie uważałam go za przyjaciela, aon wyraznie i z całego serca nie znosił mnie od samego początku.Jednak kiedy myślałam o nim,pojawiało się w moim sercu ciepłe uczucie, wywołane być może tym, że długa i niebezpieczna podróżzbliżyła nas do siebie.98 - Nie będzie już pani miała okazji do odwiedzin, panno Lawley - odparł pan Renwick.- Jutro o świciewyjeżdża pani do Kandaharu.- Rozumiem.Cóż, w takim razie mam nadzieję, że Kassimwyzdrowieje.Dziś wieczorem napiszę do niego z podziękowaniem.Czy zechce pan wyświadczyć miuprzejmość i dopilnować, by mu doręczono mój list? - Oczywiście, panno Lawley.Grupka opuszczająca Herat składała się ze wspomnianych już pielęgniarek, mnie, dwóchdżentelmenów z poselstwa podróżujących drugim powozem, około dwudziestu żołnierzy jadących nadwóch wozach oraz konnej eskorty pod dowództwem porucznika.Na wozach jechali inwalidzi wo-jenni odsyłani do Anglii z powodu odniesionych ran, malarii lub dyzenterii.Był też wóz na bagaże izapasowe konie.Czekała nas długa podróż, a odległy o czterysta mil Kandahar stanowił zaledwiepierwszy etap.Tam mieliśmy odpocząć kilka dni przed wyruszeniem w stronę granicy przez przełęczKhodżak do Indii, a potem do Quetty.Ten następny etap był krótki, zaledwie sto pięćdziesiąt mil.Jadące ze mną pielęgniarki Ruth i Joan wracały na urlop do domu, a po drodze miały opiekować sięinwalidami.Pochodziły z hrabstwa Devon i były to kilka lat starsze ode mnie, proste, wiejskiedziewczyny, wprawdzie tylko z podstawowym wykształceniem, ale za to doskonałe pielęgniarki ibardzo miłe towarzyszki podróży.Ciekawiła je niezmiernie tajemnica związana z moimniespodziewanym zjawieniem się w Heracie.Słyszały najróżniejsze plotki, które przekazały mi zewszystkimi szczegółami, licząc, że ja w zamian zdradzę im moją prawdziwą historię, alerozczarowałam je, mówiąc, że ważny urzędnik państwowy zabronił mi rozmawiać z kimkolwiek naten temat [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ines.xlx.pl