[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.JOHN: Wszystko to brzmi tak, jakby obecnoÅ›d ojca w rodzinie w pewnych momentach miaÅ‚azasadnicze znaczenie, ale i nie byÅ‚ aż tak istotny fakt, czy przebywa tam równie regularnie jak matka.ROBIN: Tak, to chyba prawda.Czas jego obecnoÅ›ci jest mniej ważny od roli, jakÄ… odgrywa, kiedy jest.Niemniej wiele dowodów przemawia za tym, że nieobecnoÅ›d ojca w pierwszych latach życia czÄ™stopowoduje trudnoÅ›ci \w ksztaÅ‚towaniu pozytywnej identyfikacji z wÅ‚asnÄ… pÅ‚ciÄ…, ^zwÅ‚aszcza u chÅ‚opców.172 JOHN: Ponieważ w takiej sytuacji córki majÄ… przynajmniej docelowy model swojego rozwoju, nawetjeżeli bÄ™dzie im brakowaÅ‚o takiego modelu dla przeciwnej pÅ‚ci.natomiast chÅ‚opcy w ogóle nie bÄ™dÄ…mieli żadnego modelu z wyjÄ…tkiem roli pÅ‚ci, której nie powinni naÅ›ladowad?ROBIN: Tak, ale to nie tylko to.Jest jeszcze jeden czynnik, który sprawia, że rozwój dziecka pÅ‚cimÄ™skiej jest bardziej skomplikowany niż dziecka pÅ‚ci żeoskiej.Jest tak, jakby w przypadku chÅ‚opcamusiaÅ‚o zajÅ›d  coÅ› jeszcze", przez co dziewczynka nie musi przechodzid.JOHN: Jak w niemowlÄ™ctwie, kiedy musiaÅ‚ zjawid siÄ™ specjalny chromosom Y i  przestawid" tokrozwoju, żeby powstaÅ‚ chÅ‚opiec?ROBIN: Tak, to psychologiczna replika tamtego mechanizmu.Spójrz na rysunek: co siÄ™ dzieje przedukooczeniem mniej wiÄ™cej roku i trzech miesiÄ™cy? Ponieważ zarówno niemowlÄ™ta pÅ‚ci mÄ™skiej, jakżeoskiej rozpoczynajÄ… życie w ciele matki i tylko ona ma piersi, żeby je karmid, wiÄ™c normalniewszystkie zaczynajÄ… od przywiÄ…zania do matki dlatego umieÅ›ciÅ‚em je na jednym brzegumetaforycznej rzeki.Ojciec, znajdujÄ…cy siÄ™ na drugim brzegu, na poczÄ…tku jest dla dzieci postaciÄ…bardziej oddalonÄ….On pilnuje interesu, by tak rzec, zabezpieczajÄ…c bazÄ™ caÅ‚ej operacji.Czyli w tejfazie dzieci pozostajÄ… głównie pod wpÅ‚ywem matki i niezależnie od pÅ‚ci wzorujÄ… siÄ™ na niej.JOHN: I gdyby tak miaÅ‚o byd dalej, chÅ‚opiec byÅ‚by pozbawiony mÄ™skiego wpÅ‚ywu, którego potrzebuje.ROBIN: OczywiÅ›cie.WiÄ™c żeby w sensie psychologicznym zostad mężczyznÄ…, musi  przejÅ›d przezmost" i przyÅ‚Ä…czyd siÄ™ do ojca.JOHN: Podczas gdy dziewczynka może zostad tam, gdzie jest, z matkÄ…?ROBIN: Tak.OczywiÅ›cie zawsze może pobawid siÄ™ koÅ‚o mostu, przejÅ›d po nim kawaÅ‚ek albo nawet najakiÅ› czas zapuÅ›cid siÄ™ doÅ›d daleko i byd caÅ‚kiem narwana.Ale wszyscy spodziewajÄ… siÄ™ po niej, że wkoocu znajdzie siÄ™ na tym brzegu, gdzie zaczynaÅ‚a, z matkÄ…, oraz że tamto najwczeÅ›niejsze silneprzywiÄ…zanie do matki pomoże jej siÄ™ tam znalezd.JOHN: Czyli przejÅ›cie przez most jest tym  czymÅ› jeszcze", co musi zrobid chÅ‚opiec?ROBIN: Tak.A to oznacza oczywiÅ›cie koniecznoÅ›d zerwania niezwykle mocnej wiÄ™zi z matkÄ….JOHN: WiÄ™c co może mu pomóc w uwolnieniu siÄ™ od przywiÄ…zania do niej i przejÅ›ciu na drugÄ… stronÄ™?ROBIN: Do zerwania tej pierwotnej wiÄ™zi potrzebne sÄ… synowi dwa oddziaÅ‚ywania.Po pierwszepotrzebuje matki, żeby pomogÅ‚a mu poradzid sobie z odchodzeniem od niej, ponieważ Å‚Ä…czy ichemocjonalna pÄ™powina i jeÅ›li matka nie zechce puÅ›cid swojego kooca, to jemu bÄ™dzie bardzo trudnosiÄ™ uwolnid.A po drugie ~ potrzebny mu jest ojciec, który by go kochaÅ‚ i potrzebowaÅ‚ jak mężczyznamężczyzny.JOHN: Jeżeli obydwoje mu pomogÄ…, ile czasu powinno zajÄ…d takie przejÅ›cie przez most?ROBIN: GdzieÅ› w wieku dwóch i pół roku powinien znalezd siÄ™ po drugiej stronie.WÅ‚aÅ›ciwie trudnoodwrócid ten proces już mniej wiÄ™cej od półtora roku.Z tym że obydwie pÅ‚cie jeszcze przez parÄ™ latprzyzwyczajajÄ… siÄ™ i uczÄ… ról, których grania oczekuje siÄ™ od nich na ich brzegu rzeki.173 JOHN: Czyli majÄ…c jakieÅ› trzy i pół roku chÅ‚opiec znajduje siÄ™ już na tym samym brzegu co ojciec.Oznacza to, że czuje siÄ™ dobrze jako mężczyzna i jest z tego zadowolony.ROBIN: WiÄ™c odwraca siÄ™ do mamy i zaczyna z niÄ… flirtowad.Od tego momentu do wieku okoÅ‚o piÄ™ciulat mamy okres o którym wspomniaÅ‚em wczeÅ›niej kiedy dziecko romansuje z rodzicem przeciwnejpÅ‚ci.JOHN: Czy to jest kompleks Edypa?ROBIN: Tak, chociaż w grÄ™ wchodzi jeszcze kilka innych aspektów.Jest zazdroÅ›d o rodzica tej samejpÅ‚ci, a także lÄ™k że on czy ona zechce siÄ™ zemÅ›cid za usiÅ‚owanie przywÅ‚aszczenia sobie jego czy jejpartnera małżeoskiego.JOHN: A jaki jest wpÅ‚yw ojca na dziewczynkÄ™ w czasie, kiedy chÅ‚opiec przechodzi przez most?ROBIN: No cóż, dziewczynka też powinna odÅ‚Ä…czyd siÄ™ od matki.Toteż wszystkie ojcowskie zadania, októrych rozmawialiÅ›my stawianie wymagao, stanowczoÅ›d, zachÄ™canie do badania i poznawania orazoczywiÅ›cie  odzyskiwanie" żony pomagajÄ… dziewczynce osiÄ…gnÄ…d wiÄ™kszÄ… niezależnoÅ›d od matki.WiÄ™cchociaż stoi na tym samym brzegu, musi oddalid siÄ™ od niej wÅ‚aÅ›nie po to, żeby odkryd wÅ‚asnÄ…tożsamoÅ›d.MÄ™skie  ja"ROBIN: Ta przenoÅ›nia z rzekÄ… i brzegiem pomoże nam lepiej zrozumied również niektóre innezagadkowe zachowania.Na przykÅ‚ad mężczyzna zwykle czuje siÄ™ zle ujawniajÄ…c, że potrzebuje opieki iwsparcia od kobiety, gdy tymczasem kobiecie Å‚atwiej poprosid o to mężczyznÄ™.JOHN:.Bo mężczyzni bojÄ… siÄ™, że zostanÄ… przeciÄ…gniÄ™ci z powrotem na tamten brzeg?ROBIN: O to chodzi.Takie potrzeby kojarzÄ… siÄ™ im z sytuacjÄ…, gdy jako maÅ‚e dzieci przebywali namatczynym brzegu rzeki.Toteż niektórzy mężczyzni bojÄ… siÄ™, że jeżeli kiedykolwiek dopuszczÄ…, żebyktoÅ› po macierzyosku siÄ™ o nich zatroszczyÅ‚, to może już nie bÄ™dÄ… w stanie przejÅ›d z powrotem namÄ™skÄ… stronÄ™!JOHN: Matkowanie może zmienid ich w wieczne niemowlÄ™ta?ROBIN: Tak, albo w kobiety.WiÄ™c czujÄ… duży lÄ™k przed tÄ… wÅ‚adzÄ…, jakÄ… w ich poczuciu majÄ… nad nimikobiety lÄ™k w gruncie rzeczy proporcjonalny do gÅ‚Ä™boko ukrytej potrzeby, żeby ktoÅ› im matkowaÅ‚.Dlatego czÄ™sto kooczy siÄ™ to przyjÄ™ciem postawy twardego faceta, demonstrujÄ…cego pogardliwy ilekceważący stosunek do kobiet tylko po to, żeby uniknÄ…d zagrożenia w postaci zbyt dużej bliskoÅ›ciemocjonalnej.JOHN: Bo wtedy mógÅ‚by nagle odkryd swoje potrzeby i na dobre wpaÅ›d we wÅ‚adzÄ™ mamy.ROBIN: Tak, a ten brak poczucia bezpieczeostwa mężczyzny jeszcze siÄ™ zwiÄ™ksza w obliczu faktu, żetradycja żąda od nie» go, żeby byÅ‚ myÅ›liwym i obroocÄ…, troszczÄ…cym siÄ™ o wszystkich pozostaÅ‚ych.174 JOHN: Ale zaczekaj.Pod wpÅ‚ywem odpowiednio dużego stresu wszystkim mężczyznom zaczyna bydpotrzebna opieka i troska.Dlaczego, kiedy ktoÅ› im matkuje, jednych to przeraża, a innych nie?ROBIN: Wszystko zależy od tego, czy mężczyzna potrafi przyznad siÄ™, że od czasu do czasu pragniewsparcia i niaoczenia.JeÅ›li potrafi, to bÄ™dzie znaÅ‚ miarÄ™.Po takich doÅ›wiadczeniach bÄ™dzie wiedziaÅ‚,że może nad zaspokojeniem tych potrzeb zapanowad, że one nim nie zawÅ‚adnÄ….Nauczy siÄ™ też, że popewnym czasie, gdy zostanÄ… zaspokojone, zniknÄ… jak apetyt na każdÄ… innÄ… rzecz, on zaÅ› bÄ™dzie mógÅ‚znowu byd  mężczyznÄ…".Dlatego bez obawy może przyznad siÄ™ do nich i mimo to czud siÄ™ bezpieczniew poczuciu swojej mÄ™skiej tożsamoÅ›ci [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ines.xlx.pl