[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.HEYDRICH: Siedem tysięcy pięćset sklepów w Rzeszy.G�RING: Wolałbym, żeby zginęło dwustu %7łydów, a majątek ocalał.Przedyskutowano również problem zamknięcia interesów żydowskichw Austrii.G�ring dowiedział się, że do końca roku planuje się likwidacjęblisko piętnastu z siedemnastu tysięcy sklepów będących w posiadaniu%7łydów, natomiast reszta miałaby zostać poddana zaryzowaniu".G�RING: Muszę przyznać, że to świetna propozycja.W ten sposóbw Wiedniu, można powiedzieć - jednej z żydowskich stolic, moglibyśmyprzed Bożym Narodzeniem lub końcem roku zakończyć całą sprawę.FUNK: Możemy zrobić to samo tutaj.Przygotowałem prawo mówiące,że od 1 stycznia 1939 r.%7łydzi będą mieli zakaz prowadzenia sklepów de�talicznych i magazynów hurtowych.G�RI NG: Myślę, że możemy zgodzić się na to prawo.Dalszą część spotkania, które miało trwać prawie cztery godziny, zaję�ła rozmowa dotycząca problemów konfiskaty udziałów i obligacji pozo�stających w rękach %7łydów oraz zysków z takich form własności, jak do�my mieszkalne i lichwa.Następnie ministrowie i ich koledzy przeszli dokolejnego punktu - wygnania %7łydów z terytorium Niemiec i Austrii;Heydrich podał liczby mówiące o tym, że jak do tej pory pięćdziesiąt ty�sięcy %7łydów opuściło Austrię, lecz tylko dziewiętnaście tysięcy wyjechałoz Niemiec.Wygnanie musi jednak poprzedzić segregacja.G�RING: Lecz, mój drogi Heydrichu, nie będzie pan w stanie uniknąćstworzenia gett na wielką skalę, we wszystkich miastach.Będą musiałypowstać.Getta i całkowita segregacja, kalkulował Heydrich, mogą prowadzićdo powolnego narastania głodu, chorób i zbrodni; jak zorganizować spo�łeczność, w której mniejszość narodowa nie może prowadzić żadnegowłasnego biznesu, a większość nie chce mieć z nią żadnego kontaktu? Mi�nistrowie coraz bardziej wikłali się w swoje pomysły uregulowań.Zdecy�dowali, że nie można tego osiągnąć etapami.Wtedy G�ring wpadł na po�mysł nałożenia na %7łydów kary w wysokości biliona marek za morder�stwo, które popełnili w Paryżu.G�RING: Zamknę wypowiedz w ten sposób: niemieccy %7łydzi w ra�mach kary za swoje ohydne zbrodnie, et cetera, et cetera, będą musieli za�płacić grzywnę w wysokości biliona marek.To zadziała! Te świnie nie po�pełnią kolejnego morderstwa.Nie chciałbym być %7łydem w Niemczech!Gdyby Hassell znał stanowisko G�ringa na tym spotkaniu, chyba niezapisałby miesiąc pózniej w swoim dzienniku, że po otwartym potępie�niu pogromu G�ring bardziej prywatnie powiedział mu, że był to ostat�ni brudny interes, któremu użyczył swojego nazwiska.Hassell żałuje, żeG�ring nie skorzystał z okazji, aby dołączyć do generała von Brauchit�scha i obalić Hitlera; jest po prostu jeszcze j ednym człowiekiem szuka�jącym pojednania, jak dyplomaci z Francji i Anglii! Wierzył, że G�ringgłęboko obawia się nie tylko Hitlera, ale także Himmlera i Heydricha,choć powiedział im po pogromie, że spali swój honorowy mundur SS.Także Emmy otwarcie wyraziła słowa krytyki.Pruski minister finansówJohannes Popitz poinformował Hassella, że kiedy wspomniał G�ringo�wi o konieczności ukarania odpowiedzialnych osób, tamten odpowie�dział: Mój drogi Popitz, czy chce pan ukarać F�hrera?".Pomimo toPopitz powiedział, że G�ring był bardzo zmartwiony pogromem.24 stycznia 1939 r.G�ring podpisał list do Fricka j ako ministra sprawwewnętrznych informujący go, że w jego ministerstwie ma powstać Cen�tralne Biuro Emigracyjne dla %7łydów z Heydrichem na czele.Dodał, żeHeydrich ma pełnomocnictwa do rozwiązania kwestii żydowskiej po�przez emigrację i ewakuację w sposób, który w obecnych warunkachjest najbardziej korzystny".Podpisując to, G�ring wciągnął Heydrichaw mechanizm uwalniania Europy od %7łydów, sprawę, która wkrótce9miała znalezć ostateczne rozwiązanie" w postaci ludobójstwa.Metody pracy G�ringa jako Pełnomocnika do spraw Planu Czterolet�niego odsłaniają jego naturę.Miał doskonałą pamięć i szybko chwytałistotę każdej sytuacji przedstawionej mu przez jego asystentów i eksper�tów.Interesował go zawsze kierunek, rzadko szczegóły techniczne; jakujął to Kesselring: G�ring pracował tylko w razie pilnej potrzeby, alez typową dla niego pasją i wytrwałością".Lubił wyrzucać z siebie pomy�sły, które kazały wszystkim biegać jak na wyścigach.Kilka nieprzemyśla�nych słów powodowało wiele dni pracy dla jego personelu.Robił notatkiw wielkim dzienniku, pisząc za dużym ołówkiem, który - według Dielsa - trzymał jak sztylet".Kiedy podczas narady pojawiały się jakieś palącekwestie, przerywał dyskusję, żeby rozesłać telegramy po całym kraju; tele�gramy często stawały się czytelne dopiero, gdy sprawdził je ktoś z jegobiura.Kiedy Diels skarżył się mu w 1938 r.na temat samowolnych metodmobilizacji kobiet do pracy w fabrykach zbrojeniowych, G�ring przerwałmu i wysłał telegram do ministra pracy: %7ładnych różnic rangi w mobili�zacji kobiet".Nigdy nie robił projektów swoich dekretów; to należało doekspertów z różnych wydziałów.Diels, podobnie jak inni, narzekał gorz�ko na niekompetencję K�rnera, którego G�ring uczynił odpowiedzial�nym za Plan Czteroletni.Twierdzi, że powiedział G�ringowi w 1939 r., żeK�rner przegra dla Niemców wojnę i że przemysłowcy odmawiają kon�sultowania się z nim, ponieważ nie jest w stanie zrozumieć, co mówią,G�ring odrzekł na to: To mój przyjaciel i nie pozwolę nikomu powie�dzieć o nim złego słowa".To była jedna z wielkich słabości G�ringa j akoadministratora - czasami dawał odpowiedzialne stanowiska starym przy�jaciołom, a nie osobom wykwalifikowanym.Jednym z najbardziej wnikliwych obserwatorów spośród przywódcównazistowskich był Albert Speer, genialny młody architekt, którego Hitlernagle uczynił ministrem uzbrojenia i produkcji wojennej w 1942 roku.Kiedy po wojnie przesłuchiwano go na temat G�ringa, Speer powiedział: Jest inteligentny i dość spostrzegawczy, ma morze chaotycznych pomy�słów, lecz brakuje mu siły, żeby wprowadzić je w życie.Niektóre z nich sątak złe, że przeważają nad jego inteligencją.Bierze na siebie zbyt wiele.Jego propozycje są jednocześnie dla niego niebezpieczne, ponieważ bra�kuje mu realizmu.Do 1939 r.był w dobrym stanie umysłowym i wyko�nał wielką pracę w postaci Planu Czteroletniego, przeciwstawiając się ży�czeniom przemysłu.Aż do tamtego momentu cechowała go wyjątkowamoc.Po 1939 r.jego pozytywna energia gwałtownie spadła i zostały tylkozłe cechy".Według Speera, Plan Czteroletni był jedynym wartym zacho�du wysiłkiem G�ringa przed wojną; K�rner zaś, podobnie jak wielu in�nych, okazał się zupełnie niezdolny do wzięcia na siebie tak wielkiej od�powiedzialności10.W lipcu 1938 r
[ Pobierz całość w formacie PDF ]