[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Przecie\ walczyła zezwierzęciem, z dzikiem.O ile rozumiem, ona pochodzi z Galii.Godni siebieprzeciwnicy.Podobno to święte zwierzę tych barbarzyńców.- 344 - Borchardt Alice - Noc Wilka - http://chomikuj.pl/tigrisek- Zwięte czy nie, ale wielkie i grozne.Co najmniej raz otarła się o śmierć,mo\e dwa.Pokonanie takiej bestii lekkim oszczepem to prawdziwy wyczyn.Ful.toznaczy jej właściciel, mówi mi, \e na jutro szykuje dla niej lwa - powiedział Antoniusz.Maeniel rozwa\ał, czy nie skręcić karku obu szacownym gościom.Wiedzieli,gdzie jest Dryas, i nie mieli zamiaru tego zdradzić, ale Maniliusz i Feleks wymieniliznaczące spojrzenia.- Ach, urwisie - powiedział Feleks.-I pomyśleć, \e byłeś tu zaledwieprzed tygodniem na turbocie w oliwie i z kaparami roboty cioci Myrtus i nie szepnąłeśsłówka o nowym nabytku Fulwii.- Widzę, \e przed wami nie ukryje się \aden sekret. Antoniuszroześmiał się.Maeniel dojrzał wyraz satysfakcji na gładkich obliczach gospodarzy.Antoniusz potwierdził ich podejrzenia.- Nie pojmuję, czemu miałoby się cokolwiek ukrywać  powiedziałManiliusz.- Mówi się, \e jest bardzo piękna, ale, oczywiście, obaj jesteściezaufanymi przyjaciółmi Cezara i tylko garstka mo\e się poszczycić tym, \e widziałaową kobietę.Przecie\ przyniesiono ją do domu w lektyce z zasłonami i wróciła.aleto wiecie, nieprawda\? - mruczał jak zadowolona kotka.- Musicie wiedzieć, gdzie sięją ukrywa.Brutus uśmiechnął się, Antoniusz unikał jego wzroku, a Maniliusz i Feleksrobili wra\enie zawiedzionych.Maeniel zjadł koszatkę.Jadł je ju\ wcześniej.Te były podane na ostro.Rozwa\ał, czy zwierzęta futerkowe są lepsze na świe\o, ociekające gorącą krwią,czy oskórowane i upieczone.Doszedł do wniosku, \e smakują mu w ka\dej postaci.Hodowane były tłustsze ni\ \yjące na swobodzie i nadziewano je figami.Nikt z obecnych nie miał pojęcia, gdzie przebywa Dryas, ale wszyscynajwyrazniej wyłazili ze skóry, aby się tego dowiedzieć.Koszatki spałaszowano.Pojawiła się przepiękna blondynka i zabrała tacę.Przynajmniej wyglądała na blondynkę, ale wilcze zmysły podpowiedziały Maenielowi,\e to zdecydowanie blondynek.Zarówno Antoniusz, jak i Brutus uznali jejpowierzchowność za prawdziwą.Ale mo\e te\ płeć sług była im obojętna.Przecie\to Rzym - pomyślał ponuro Maeniel.- 345 - Borchardt Alice - Noc Wilka - http://chomikuj.pl/tigrisekNastępnie podano dzbany z winem, przesławnym falernum.Maenielprzekonał się, \e jest godne swojej reputacji.- To po prostu nie do zniesienia.- Feleks westchnął.- Antoniuszu, posłuchaj,ty jako jedyny z obecnych widziałeś ją na własne oczy.Czy jest tak pociągająca, jakgłosi plotka?- O ile mi wiadomo, jesteś przyjacielem Lucjusza  powiedział Antoniusz.Feleks wyglądał na zaskoczonego.- Tak, wpada do nas na kolację co najmniej raz w miesiącu.Uroczymłodzieniec, chocia\ nie udało się nam zainteresować go.- Mę\atkami, które u was bywają- skończył za niego Antoniusz.- Cyt, cyt - powiedział Maniliusz.- Przecie\ te wszystkie damy to godnenajwy\szego szacunku \ony wybitnych obywateli, jedynie spragnione odrobinkiprzygody.Nie ka\dy mał\onek w Rzymie potrafi zadbać o potrzeby swojegoskarbeczka tak, by odpowiadało to jej randze, a jeśli one potrafią zarobić coś naboku.- Tak, ale ty znasz go lepiej ni\ ktokolwiek inny.Musiał się wamzwierzać, co myśli o swojej rodzinie.- Och.- Maniliusz wziął głęboki oddech.- Rozumiem.Rozumiem, doczego zmierzasz.- Klepnął Feleksa w nadgarstek.- Najdro\szy, przypomnij sobie.Nasz nieoceniony przyjaciel wspomniał o pewnej walce pokazowej, która miała.nazwijmy to.niezbyt przyjemny rezultat.Ale kto był exauctoratusem, zarządcąludus, w którym ćwiczyły tamte panie?Feleks zmarszczył brwi.- Chwileczkę, chwileczkę, daj mi się zastanowić.Mam to na końcujęzyka.- Strzelił z palców.- Oczywiście, to sławny Gordus, sam wielki Gordus.Totam jest ukrywana.W Campus Martius, domu Gordusa.- Zadziwiające - rzekł Brutus.- Ale po ci to wiedzieć?  Pytanie byłoskierowane do Antoniusza.Ten wyszczerzył zęby, uśmiechając się do Brurusa, ale nie odpowiedział.Zarówno Maniliusz, jak i Feleks mieli niewyrazne miny.W tej\e chwili pojawiło się danie główne.Prosiak pieczony nad otwartymogniem, w polewie z migdałami, nadziewany chlebem, miodem i wielkimi grzybami.- 346 - Borchardt Alice - Noc Wilka - http://chomikuj.pl/tigrisekMaeniel, zanim wziął się do jedzenia, przeprosił gospodarzy, zmuszonyszukać ulgi w latrynie.Pił wino razem ze wszystkimi, a nie nawykł do takiej ilościnapojów, co dopiero napojów wyskokowych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ines.xlx.pl