[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niewątpliwie była głodna.Tristan wątpił, czy celnicy ją nakarmili.Zarazjednak zaczęła szukać wzrokiem swojej torby. Nie wyrzuciłem jej do śmieci, choć nic ciekawego nie znalazłem, nie licząc paryminiaturowych majteczek  zadrwił bezlitośnie.Sam nie rozumiał, co w niego wstąpiło.Zamierzał usadzić ją z powrotem na sofie i poprosić, żeby mu nie przeszkadzała. Wątpię, czy na ciebie wejdą, ale jeśli chcesz, możesz je zatrzymać  odpłaciła mupięknym za nadobne. Nie noszę damskiej bielizny.Jeżeli zdejmuję ją z kobiety, to nie po to, żeby zakładać nasiebie  odburknął. Słyszałam coś o tym  wymamrotała z zażenowaniem, po czym pospiesznie zwróciławzrok z powrotem na tacę. Czy jedna z tych filiżanek jest dla mnie? Tak.Częstuj się, proszę.Ponieważ nie wiedziałem, czy wolisz kawę czy herbatę,zamówiłem jedno i drugie.Lily popatrzyła na niego z tak bezgranicznym zdumieniem, jakby nie posądzała goo ludzkie odruchy.Tristan zacisnął zęby.Gdy uniosła do ust filiżankę z herbatą, wbił wzrok w jejusta.Mimo że minęło sześć lat, doskonale pamiętał ich smak, choć zapomniał imiona wielukochanek.Wielokrotnie zadawał sobie pytanie, czy oddawała pocałunek tak żarliwie z potrzebyserca, czy pod wpływem narkotyków. Ponieważ chyba nie potrzebujesz numeru mojego buta, może zechcesz mnie w końcupoinformować, co mnie czeka?  zagadnęła Lily. Poznałem rozmiary nie tylko twojego obuwia, ale również odzieży i bielizny. To naruszenie prywatności  warknęła. To podaj mnie do sądu  odparował, zadowolony, że fiołkowe oczy znów rozbłysłygniewem.Nie zamierzał dopuścić do zmniejszenia dystansu, dlatego kwitował każdy żartszyderstwem.Nie potrzebował jej przyjazni.Lily zacisnęła zęby.Nie widziała innego wyjścia, jak znieść jego grubiaństwo tak jakhumory aroganckich reżyserów.Szukała sposobu na odzyskanie równowagi psychicznej, gdyzadzwonił telefon.Podczas gdy Tristan omawiał strategię realizacji jakiegoś unijnego projektu,oglądała przez okno najsłynniejsze zabytki Londynu: Big Bena[1], Opactwo Westmisterskie[2]i London Eye[3].W Londynie wybudowano niewiele drapaczy chmur, toteż tylko nieliczniprzedsiębiorcy mogli sobie pozwolić na biura w samym centrum z tak imponującym widokiem.Następnie przeniosła wzrok na właściciela.Przypuszczała, że musiał dużo ćwiczyć, żebyzachować tak doskonałą sylwetkę.Tristan chyba spostrzegł, że pożera go wzrokiem, bo obrzucił ją karcącym spojrzeniem,nie przerywając rozmowy w obcym języku.Zawstydził ją.Nie rozumiała, jak to możliwe, żektoś, kto tak jawnie okazuje jej niechęć, nadal tak bardzo ją pociąga.Mimo że burczało jejw brzuchu, z ociąganiem sięgnęła po kanapkę, niepewna, czy przełknie choćby kęs.Tristanpożegnał rozmówcę, wsunął telefon do kieszeni i wrócił za biurko. Dziwi mnie, że robisz wrażenie tak spokojnej, kiedy czeka cię co najmniej dwadzieścialat w więzieniu  oznajmił bezbarwnym głosem. Wierzę, że sprawiedliwość zwycięży  odparła. O święta naiwności! Organa sprawiedliwości chcą tylko posadzić jak najwięcejprzestępców za kratkami. Nie osądzaj mnie pochopnie.Pozory często mylą. Ile razy mam ci powtarzać, że nie zamierzam wysłuchiwać kolejnych deklaracjiniewinności? Ponieważ mam zadania do wykonania, proponuję, żebyś wypiła herbatę i zjadła kanapki na sofie  oświadczył, po czym wrócił do pracy, jakby przestał zauważać jej istnienie. Widzę, że wolisz zamknąć mi buzię niż uważnie wysłuchać  wytknęła, rozgoryczona,że potraktował ją jak służącą albo jeszcze gorzej. Bardzo wygodny sposób rozwiązywaniaproblemów. Nie mam żadnych problemów.To znaczy, mam jeden: jasnowłosy, drobny, ale za tobardzo gadatliwy.Lily zacisnęła zęby, żeby nie wyrzucić z siebie, co sądzi o jego impertynencji.Dopierogdy nieco opanowała wzburzone nerwy, przemówiła ponownie: Myślisz, że mnie rozszyfrowałeś? Uważasz mnie za głupiutką narkomankę, którazałatwia sobie role przez łóżko? Jeżeli sypiasz z tym lalusiem, raczej nie zyskasz zbyt wielu kontraktów. Nawet jeśli przeczytałeś dwa tomy raportu na mój temat, nic o mnie nie wiesz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ines.xlx.pl